polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 18. minucie bramkarz zespołu przyjezdnego popełnił błąd. Wypuścił z rąk piłkę wrzuconą przez Żmudę. Skorzystał z tego Kwadrans. W 20. minucie wyrównali zawodnicy z gminy Osiek. Po rzucie rożnym skutecznie głową uderzył W. Brońka.
Minutę później w indywidualnej akcji w polu karnym faulowany był Kołaczek. Rzut karny precyzyjnie wykorzystał Żmuda. W 25. minucie Banaszak dogrywa piłkę na szósty metr. Akcję wykończył Kwadrans. W 37. minucie Kołaczek wymanewrował trzech rywali i bramkarza i skierował futbolówkę do pustej bramki. W 45. minucie Kajfasz zagrał ze środka boiska za plecy obrońców, a Kwadrans wykorzystał sytuacje sam na sam z bramkarzem.
W 61. minucie Kołaczek wykorzystał błąd bramkarza i zdobył gola strzałem z dziesiątego metra. W 85. minucie jeden z zawodników wyrzucił piłkę z autu. Przed szesnastką Skiernik wymanewrował dwóch obrońców i przerzucił piłkę nad bramkarzem.
„Wygraliśmy wysoko, ale nasza gra nie wyglądała najlepiej. Goście walczyli ambitnie i twardo, lecz zdarzyły się im błędy indywidualne w defensywie, które też miały wpływ na wynik meczu. U nas w drugiej połowie zagrali zawodnicy, którzy z różnych powodów nie grali albo mało grali od początku sezonu i wreszcie mogliśmy skorzystać z kompletu zmian. Spowodowało to trochę nieporozumień w naszych szeregach. Mam jednak nadzieję, że będzie procentować w przyszłych meczach”- powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze. „To był dobry i wyrównany mecz. Wynik nie jest adekwatny do gry. Mamy młodego bramkarza, który musi się sporo nauczyć. Niestety pięć bramek można zapisać na jego konto” – powiedział Mariusz Skiernik, trener LKS Głębowice.
„Wygraliśmy wysoko, ale nasza gra nie wyglądała najlepiej. Goście walczyli ambitnie i twardo, lecz zdarzyły się im błędy indywidualne w defensywie, które też miały wpływ na wynik meczu. U nas w drugiej połowie zagrali zawodnicy, którzy z różnych powodów nie grali albo mało grali od początku sezonu i wreszcie mogliśmy skorzystać z kompletu zmian. Spowodowało to trochę nieporozumień w naszych szeregach. Mam jednak nadzieję, że będzie procentować w przyszłych meczach”- powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.
„To był dobry i wyrównany mecz. Wynik nie jest adekwatny do gry. Mamy młodego bramkarza, który musi się sporo nauczyć. Niestety pięć bramek można zapisać na jego konto” – powiedział Mariusz Skiernik, trener LKS Głębowice.
Niedziela 12 września Skawa Podolsze – LKS Głębowice 6:2
Składy: Skawa Podolsze: Świergosz, Paryła, Żmuda, Kluska, P. Banaszak, (75. Kurzak ), Momot( 75. Akdeniz) Dominik Kajfasz, D. Banaszak (55. Czerwik), J. Kwadrans (55. Domżał), Porębski, Kołaczek (70. Kuzia). Trener: Damian Banaszak.