polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 25. minucie Puls przeprowadzał kontrę. Sprzed szesnastki uderzył Mukutadze. Piłka po strzale Gruzina i rykoszecie zmyliła bramkarza i wpadła do siatki.
„Nie przypominam sobie takiego meczu, w którym rywal nie oddałby strzału na bramkę a my przegrywamy. Zagraliśmy bardzo słabo, a Puls pokazał jak gra się na czas. To nas nie usprawiedliwia” – powiedział Łukasz Płonka, trener Przeciszovii Przeciszów. „Jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieliśmy przygotowany plan taktyczny. Zneutralizowaliśmy ich skrzydła i graliśmy konsekwentnie. Oni mieli częściej piłkę. My nastawialiśmy się na kontry. Byliśmy mocno zaangażowani w obronę, co dało nam punkty” – powiedział Jakub Jończyk, grający trener Pulsu Broszkowice.
„Nie przypominam sobie takiego meczu, w którym rywal nie oddałby strzału na bramkę a my przegrywamy. Zagraliśmy bardzo słabo, a Puls pokazał jak gra się na czas. To nas nie usprawiedliwia” – powiedział Łukasz Płonka, trener Przeciszovii Przeciszów.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieliśmy przygotowany plan taktyczny. Zneutralizowaliśmy ich skrzydła i graliśmy konsekwentnie. Oni mieli częściej piłkę. My nastawialiśmy się na kontry. Byliśmy mocno zaangażowani w obronę, co dało nam punkty” – powiedział Jakub Jończyk, grający trener Pulsu Broszkowice.
Sobota 11 września Przeciszovia Przeciszów – Puls Broszkowice 0:1 (0:1) Bramka: 0:1 Mukutadze (25.)
Składy: Przeciszovia Przeciszów: Prochownik, Skrobacz, Mycyk (76. Płonka), Pawela (65. Marsowicz), Bartuś (46. Kozak), Węgrzyn, Żabiński, Makuch (65. M. Michałek), Matla (46. Klimczyk), Kidoń, K. Michałek. Trener: Łukasz Płonka.