Zatorzanka nadal w grze

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   20 czerwca 2021 20:56
Udostępnij

Zatorzanka Zator wygrała u siebie z  Brzeziną Osiek 3:2 i nadal ma szanse na utrzymanie w Kezza Lidze Okręgowej.

W 11. minucie Mrowiec zagrał do Pyrlika,  ten umieścił piłkę w pustej bramce. W 22. minucie po rzucie rożnym Kowalczyk trafił piłką w poprzeczkę. Skutecznie dobił K. Celej. W 26. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Kwiatkowski otrzymał futbolówkę na 11 metrze i oddał dobry strzał na bliższy róg.

W 35. minucie było 3:1. Florczak zszedł z piłką ze skrzydła do środka i pokonał bramkarza strzałem na dalszy róg z linii szesnastki. W 74. minucie Zemła zagrał prostopadle do Pyrlika. Po jego strzale i rykoszecie futbolówka wpadła do siatki.

„W pierwszej połowie graliśmy nieźle i mieliśmy sytuacje. W drugiej odsłonie nasza gra wyglądała słabo, ale udało się utrzymać wynik” – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.

„Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu tragiczna, jakby w wakacyjnym tempie. Do tego doszły błędy w defensywie. W drugiej posiadaliśmy piłkę, ale nic z tego nie wynikało” – powiedział Łukasz Szczepaniak, trener Brzeziny Osiek.

Sobota 19 czerwca Zatorzanka Zator – Brzezina Osiek 3:2 (3:1)
Bramki: 0:1 Pyrlik (11.), 1:1 K. Celej (22.), 2:1 Kwiatkowski (26.), 3:1 Florczak (35.), 3:2 Pyrlik (64.)

Składy:
Zatorzanka Zator: Lichański, Hajduk (54. Kozak), Celej, Pindel, Woźniak, Szymonik, Florczak, Kwiatkowski, Stanek  (85. Kukiełka), Kowalczyk (50. Wolanin), Stefaniak. Trener: Marcin Folga.

Brzezina Osiek: Bies, Zemła, Nalepa, Narwojsz, Merta, Ryszawy, Gros, Dziubek (Dąba), Zaremba, Mrowiec (Filip), Pyrlik. Trener: Łukasz Szczepaniak.