polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fot. BNP Paribas Real Estate - Igor Roguski, dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych
Mimo pandemii, od początku stycznia do końca września 2020 r. przybyło w Polsce 1,7 mln metrów kw. powierzchni przemysłowych i logistycznych. To prawie tyle samo, co rok wcześniej. Polska znalazła się na drugim miejscu pod względem popytu na nieruchomości industrialne w Europie. Zdaniem ekspertów BNP Paribas Real Estate z Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych zawdzięczamy to w głównej mierze ekspansji polskich firm.
Największe przyrosty nowych powierzchni magazynowych, logistycznych i przemysłowych pojawiły się w obszarze Warszawa II (obiekty usytuowane ok. 50 km od centrum stolicy) oraz na Górnym i Dolnym Śląsku. W rejonach tych znajduje się również najwięcej inwestycji w budowie: 352 tys. metrów kw. na Górnym Śląsku oraz 249 tys. metrów kw. w Warszawie II.
„To był niewyobrażalnie trudny rok. Dla wielu branż stał pod znakiem >>być albo nie być<<. Sektor magazynowy okazał się wyjątkowo odporny na turbulencje gospodarcze spowodowane pandemią. Przyśpieszający e-commerce, zmiany w strukturze handlu, reorganizacje łańcuchów dostaw, wysoki popyt i aktywność najemców, a także ruch na placach budów wskazują, że w 2021 roku magazyny nadal będą w formie i nie znikną z radarów inwestorów” – mówi Igor Roguski, dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych BNP Paribas Real Estate.
Zasoby powierzchni magazynowych i logistycznych wynoszą aktualnie w Polsce 20,3 mln metrów kw., z czego ponad 10 mln znalazło się na rynku w ciągu ostatnich pięciu lat. Skokowo wzrósł również wolumen powierzchni wynajętej – w porównaniu do trzech pierwszych kwartałów 2019 roku ilość wynajmowanych powierzchni magazynowych wzrosła o 1 mln metrów kw. i wynosi obecnie 3,7 mln metrów kw.
Rozwój centrów dystrybucyjnych w pobliżu wielkich miast wynika ze wzrostu zapotrzebowania na usługi „logistyki ostatniej mili”. Parki przemysłowe, dobrze skomunikowane z centrum większych miejscowości, oferujące powierzchnie komercyjne o wysokim standardzie, cieszą się dużym zainteresowaniem firm e-commerce, kurierskich i konfekcjonujących, a także firm poszukujących miejsc na główne siedziby czy showroomy.
Rynek ten podlega jednak dynamicznym zmianom.
„Przewidujemy, że w przyszłym roku na tapecie będą małe magazyny miejskie, szalenie istotne z punktu widzenia e-handlu, ale także operacji firm kurierskich. Możemy mieć za to do czynienia z mniejszym niż dotychczas udziałem powierzchni budowanej spekulacyjnie” – mówi dyr. Roguski.
Według niego można również założyć, że bazowe stawki czynszu w obszarze powierzchni industrialnych nie będą już rosły, jak to się działo w ciągu ostatnich dwóch lat.
„W 2021 roku stawki uplasują się na stabilnym poziomie, podobnie jak to miało miejsce w drugiej połowie mijającego roku. Będziemy mieli do czynienia z oferowaniem najemcom atrakcyjnych zachęt czynszowych przy jednoczesnym proponowaniu lepszych parametrów technicznych wynajmowanych obiektów” – mówi dyr. Roguski.
Ekspert zauważa również, że wzrasta znaczenie niszowych najemców, wynajmujących powierzchnie biurowo-magazynowe. Podmioty te oczekują np. rozwiązań wymaganych dla potrzeb nowoczesnych serwerowni – jak dostęp do światłowodów, niezależne źródła zasilania, systemy chłodzenia – umożliwiających prowadzenie operacji w centrach danych.
Kondycja sektora zależy od wielu czynników, część z nich stanowią uwarunkowania globalne.
„Spodziewamy się, że nadchodzące kwartały to czas decyzji o przenoszeniu części produkcji z rynków azjatyckich do Europy, w tym Polski. Rok 2021 z pewnością będzie stał pod znakiem jeszcze większego wykorzystania potencjału rozwojowego e-handlu” – przewiduje dyr. Roguski.
Podkreśla jednocześnie, że w oczach zagranicznych inwestorów Polska nadal będzie gwiazdą europejskiej logistyki, a to za sprawą stabilnej dotychczas gospodarki, strategicznej lokalizacji, a także wysokiej klasy aktywów.
„To, co ważne, i z pewnością będzie procentować nie tylko w 2021 roku, to fakt, iż pandemia nie zatrzymała dużych projektów infrastrukturalnych związanych z rozbudową sieci dróg ekspresowych i autostrad” – podsumowuje dyr. Roguski.