Uwolnili łabędzia przymarzniętego do tafli lodu

Redakcja eFO  |   Fakty  |   16 grudnia 2020 10:50
Udostępnij

Mundurowi uwolnili łabędzia przymarzniętego do tafli lodu. Noga zwierzęcia zaplątała się w nylonowy sznurek tkwiący w dnie stawu, przez co nie mógł swobodnie pływać.

Dzielnicowych oświęcimskiej komendy policji o zjawisku poinformował mieszkaniec gminy Oświęcim, który podczas spaceru dostrzegł łabędzia przymarzniętego do tafli lodu na jednym ze stawów w Zaborzu.

„Policjanci szybko zlokalizowali łabędzia, jednakże z uwagi na fakt, iż znajdował się on daleko od brzegu na miejsce wezwali strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu” – tłumaczy aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Strażacy wyposażeni w kombinezony piankowe przy użyciu sań lodowych uwolnili ptaka z potrzasku. Jak się okazało łabędź znalazł się w niebezpieczeństwie ponieważ jedna noga zaplątała mu się w nylonowy sznurek tkwiący w dnie stawu w wyniku czego nie mógł swobodnie pływać.

Zima to niezwykle trudny czas dla zwierząt 

„Pamiętajmy, osoba, która zauważy przymarzniętego ptaka do tafli lodu zbiornika wodnego, nie powinna sama  wchodzić na lód by go uratować. Mogą to uczynić jedynie odpowiednio wyposażone i przeszkolone służby. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112” – tłumaczy Jurecka.

Zima jest bardzo trudnym czasem nie tylko dla dzikich zwierząt, ale również dla zwierząt domowych takich jak psy i koty,  pozostające pod gołym niebem. 

„Należy zadbać więc o ocieplaną budę, ciepły posiłek, a w przypadku silnych mrozów, gdy  woda zamarza, co najmniej dwa, trzy razy dziennie należy ją wymienić” – dodaje rzeczniczka.

 

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .