Szpitale w Oświęcimiu i w Chrzanowie w walce z COVID-19

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   20 października 2020 17:17
Udostępnij

Szpital Powiatowy w Oświęcimiu ma pełnić wiodącą rolę w Małopolsce Zachodniej w walce z koronawirusem. Będzie współpracował z lecznicą w Chrzanowie.

Dzisiaj w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie spotkali się Łukasz Kmita, wojewoda małopolski, Zbigniew Starzec, jego zastępca, Edward Piechulek, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu i Artur Baranowski, dyrektor Szpitala Powiatowego w Chrzanowie.

„Efektem rozmów jest ustalenie strategii walki z koronawirusemSARS-Cov-2 dla Małopolski Zachodniej w oparciu o współpracę pomiędzy ZOZ w Oświęcimiu i Szpitalem Powiatowym w Chrzanowie” – informuje Magdalena Foks, pełniąca obowiązki dyrektora do spraw organizacyjno-administracyjnych oświęcimskiego szpitala.

Od 26 października szpital w Chrzanowie przeznaczy dla covidowych pacjentów 80 łóżek, dwa stanowiska intensywnej terapii i siedem łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia. Natomiast Szpital Powiatowy w Oświęcimiu zarezerwuje 75 łóżek dla pacjentów z COVID-19 i 10 izolatek dla osób z podejrzeniem zakażenia.

„Co istotne, w oświęcimskim szpitalu znacząco zwiększy się liczba stanowisk intensywnej terapii. Dotychczas było ich sześć, a niebawem będzie 20. I to właśnie nasz szpital będzie pełnił wiodącą rolę w regionie, jeśli chodzi o walkę z koronawirusem” – dodaje Magdalena Foks.

Ponieważ sytuacja epidemiczna w Małopolsce jest dynamiczna, ustalenia dotyczące liczby covidowych łóżek mogą ulec zmianie.

Podczas spotkania wojewoda Łukasz Kmita zapewnił o poszukiwaniu miejsc dla pacjentów ze stwierdzonym SARS-CoV-2 w Krakowie, co ma znacznie odciążyć Szpital Powiatowy w Oświęcimiu. To rozwiązanie wypracowane przez Marcina Niedzielę, starostę oświęcimskiego i dyrekcję ZOZ w Oświęcimiu w celu optymalnego zagwarantowania opieki medycznej dla pacjentów powiatu oświęcimskiego.

„W szpitalu będzie prowadzone leczenie w pozostałych oddziałach specjalistycznych na dotychczasowych zasadach ze szczególnym uwzględnieniem aktualnych problemów epidemiologicznych” – zapewnia Magdalena Foks.