Trzy gole strzelone w 10 minut załatwiły Sole sprawę

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   25 sierpnia 2020 18:13
Udostępnij

Soła Łęki wygrała na swoim boisku z LKS Bobrek 5:1. Na pewno gospodarzom pomogły trzy bramki strzelone w 10 minut.

W 16. minucie grający trener Soły przyjął piłkę w na szesnastym metrze i skierował ją pod poprzeczkę. W 22. minucie Wiktoruk uruchomił długim podaniem Żmuda, który bardzo mocnym i ładnym strzałem pokonał bramkarza.

To nie koniec strzelania zawodników Soły w pierwszej połowie. W 25. minucie Żmuda zagrał w boczny sektor boiska do Swarzyńskiego. Strzelec gola na 1:0 podał wzdłuż bramki. Amroziemu pozostało tylko dołożenie nogi. W 40. minucie gospodarze przeprowadzili składną akcję. Dobre podanie Amroziego wykorzystał Matejko.

W 59. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola zdobył Hejnowski. W 65. minucie Soła wykonała kombinacyjny rzut rożny. Widać było to, że był on wytrenowany na treningach. Piłkę w siatce umieścił Żmuda.

,,W pierwszej połowie zamknęliśmy mecz. W drugiej trochę się rozluźniliśmy. Cieszy mnie nasza skuteczność” – powiedział Bogdan Swarzyński, grający trener Soły Łęki.

,,Mecz załatwiły trzy stracone przez nas gole w 10 minut. Wszystkie straciliśmy pon indywidualnych błędach. Graliśmy bardzo słabo. Mieliśmy problem z przyjęciem piłki i z jej wyprowadzeniem. To był nasz najsłabszy mecz, od kiedy pracuje w tym klubie”- powiedział Robert Saternus, grający trener LKS Bobrek.

Sobota 22 sierpnia Soła Łęki – LKS Bobrek 5:1 (4:0)
Bramki: 1:0 Swarzyński (16.), 2:0 Żmuda (22.), 3:0 Amrozi (25.), 4:0 Matejko (40.), 4:1 Hejnowski (59.), 5:1 Żmuda (65.)

Składy:
Soła Łęki: Jurzak, Karnas, Pawlusiak, Zygmunt (Wiktoruk), Wawrzyczek, Matejko, Handzlik, Ślusarczyk, Swarzyński, Amrozi (Dziuga), Żmuda (Lekki). Trener: Bogdan Swarzyński.

LKS Bobrek: Tworuszka, Podbrożny (60. Łukaszka), Saternus, Rundzia, Hejnowski (70. Nowotarski), Winiarski, Byrski, Hendzlik, Nowotarski (Chylaszek), Waligóra (80. Zawadzki), Niziołek (60. Wlezień). Trener: Robert Saternus.