polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu LKS Jawiszowie - LKS Rajsko. Fot. ML MIsiek
Słaba w wykonaniu drużyny z gminy Oświęcim była przede wszystkim pierwsza połowa, w której straciła ona cztery gole.
W 21. minucie Czekaj przyjął trudne podanie w środkowych rejonach boiska i zagrał prostopadle do Apostolskiego, który skutecznie wykończył akcję jeden na jeden z bramkarzem. W 27. minucie zdaniem sędziego z boku pola karnego faulowany był Matyja. Z jedenastu metrów uderzył Próchno. Piłka wpadła do siatki przy lewym dolnym rogu bramki.
W 35. minucie gospodarze wykonywali rzut rożny. Najlepiej pod bramką odnalazł się Bąk. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy po kolejnym rożnym mocny strzał głową oddał Matyja.
W drugiej połowie Clepardia dołożyła dwa gole. W 75. minucie Sadowski przeprowadził indywidualną akcję skrzydłem i uderzył precyzyjnie na dalszy róg. W 79. minucie dwójkową akcję z Bosakiem dobrym strzałem wykończył Chlebowski.
,,To spotkanie do zapomnienia. Po prostu nam nie wyszło. Jak to się mówi lepiej raz przegrać 0:6 niż sześć razy po 0:1. W pierwszej połowie popełniliśmy mnóstwo błędów. Przede wszystkim byliśmy dziś gorsi fizycznie” – powiedział Mariusz Wójcik, trener LKS Rajsko.
Sobota 22 sierpnia Clepardia Kraków – LKS Rajsko 6:0 (4:0) Bramki: 1:0 Apostolski (21.), 2:0 Próchno rzut karny (27.), 3:0 Bąk (35.), 4:0 Matyja (45+), 5:0 Sadowski (75.), 6:0 Chlebowski (79.)
Składy: Clepardia Kraków: Kusia, Gumula (83. Sarancha), Kupiec (66. Pasternak), Łucarz (46. Sadowski), Matyja, Apostolski (80. Błasiak), Bąk, Bosak, Chlebowski, Czekaj (81. Maciej Wójcik) Próchno.