Mecz był wyrównany. Wygrała Unia – FOTO

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   24 sierpnia 2020 09:49
Udostępnij

W grupie zachodniej IV Ligi odbyły się kolejne derby powiatu oświęcimskiego. Na trybunach przeważali kibice LKS Jawiszowice. Mecz był wyrównany. Trzy punkty na swoje konto zapisała Unia.

Wynik otworzył się szybko, bo w 2. minucie. W dogodnej sytuacji znalazł się Czapla i lekkim podcięciem przerzucił piłkę nad bramkarzem. W 39. minucie Lewandowski przeprowadził indywidualną akcję w polu karnym. Upadł, ale sędzie nie uznał, by to był powód do zagwizdania karnego. Blisko tej sytuacji był Snadny. Jego strzał okazał się minimalnie niecelny. Piłka przeleciała tuż obok przeciwnego słupka.

W 54. minucie dobrze technicznie rzut wolny z 30 metrów wykonał Pitry. Bezbłędny był Gniełka. W 68. minucie Kabara zagrał prostopadle ze swojej połowy w pole karne. Do piłki doszedł Hałat. Co prawda gospodarze protestowali, że był spalony, ale sędziowie pewnie wskazali na wapno. Pitry uderzył lekko, ale na tyle mądrze, że bramkarz nawet nie zareagował.

W 71. minucie po rzucie rożnym bardzo dobrze głową uderzył Chowaniec. Świetną interwencją popisał się Smok. Piłka przeszła mu po ręce, odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do bramki. W 73. minucie Wawak otrzymał dobre, długie podanie, ale w dobrej sytuacji bardzo mocno przestrzelił.

W 80. minucie prawą stroną dobrze zaatakował Pacyga. Miał zamiar wejść z piłką w pole karne, ale tak jak na pomocnika przystało, podniósł głowę do góry, dostrzegł nabiegającego Szewczyka i dograł mu przed bramkę. Ten ubiegł Pierlaka i wyprowadził Unię na prowadzenie.

W końcówce była najpierw gra w dziadka zawodników Unii w rywalami a później dwie sytuacje stuprocentowe przyjezdnych. W 85. minucie po rzucie rożnym Korczyk uderzył głową. Bardzo dobrze interweniował bramkarz. W 88. minucie ten sam zawodnik miał również bardzo dobrą sytuację strzelecką. Wymanewrował obrońców ale uderzył prosto w nogi bramkarza.

,,Dziś skupiliśmy się przede wszystkim na wywalczeniu dobrego wyniku i trzech punktów. Mecz mogliśmy skończyć wcześniej. Nie wykorzystaliśmy jednak kilu sytuacji  przy stanie 1:0. Im dłużej spotkanie trwało, tym trudniej broniło nam się prowadzenia” – powiedział Marek Kołodziej, trener Unii Oświęcim.

,,Jestem bardzo zadowolony z postawy mojej drużyny. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy czterech sytuacji strzeleckich. Przegraliśmy. Trudno, gramy dalej” – powiedział Przemysław Pitry, grający trener LKS Jawiszowice.

Sobota 22 sierpnia Unia Oświęcim – LKS Jawiszowice 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Czapla (2.), 1:1 Pitry rzut karny (68.), 2:1 M. Szewczyk (80.)

Składy:
Unia Oświęcim: Gniełka, Dankowski, K. Szewczyk, Ryś, Ryszka (60 Chowaniec), Powała, Snadny, Rzeszutko (69. Babiuch), Lewandowski (83. Pacyga), Wilczak (60. M. Szewczyk) Czapla. Trener: Marek Kołodziej.

LKS Jawiszowice: Smok, Kabara, M. Płonka, Pierlak (86. Zenon), D. Płonka, Korczyk, Herman (87. Ściślak), Hałat, Gąsiorek, Pitry, Wawak. Trener: Przemysław Pitry.