polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
„Dlaczego zostaję? Po pierwsze dlatego, że mam tutaj szansę coś wygrać. Mamy dobry trzon defensywny i zawodników, którzy potrafią strzelać bramki. Nasza drużyna jest mieszanką polskich i zagranicznych graczy. Wspólnie tworzymy zespół przeciwko któremu gra się wyjątkowo trudno” – czytamy wypowiedź Clarke Saunders na stronie klubowej.
„Jesteśmy zadowoleni z jego dotychczasowej postawy, więc przedłużenie kontraktu było tylko kwestią czasu. Cieszymy się, że udało nam się dojść do porozumienia i Clarke będzie występował w naszym zespole również w przyszłym sezonie. Clarke pokazał, że jest mocnym punktem naszego zespołu i potrafi bronić jak w transie. Mocno liczymy na niego w fazie play-off” – powiedział Mariusz Sibik, prezes TH Unia Oświęcim.
30-letni Kanadyjczyk swoją dobrą dyspozycją skradł serca wielu fanów biało-niebieskich, którzy wielokrotnie po zakończonych spotkaniach skandowali jego nazwisko. Głośne „Saunders, Saunders” roznosiło się po oświęcimskiej hali.
Dzięki dobrej dyspozycji Clarke’a Saundersa hokeiści Re-Plast Unii plasują się obecnie na drugim miejscu w tabeli i po raz pierwszy od dziewięciu lat zagrali w finale Pucharu Polski.