polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Sierżant Kinga Zając i starszy posterunkowy Adam Bednarczyk uratowali życie zdesperowanego mężczyzny. Fot. Policja
Do zdarzenia doszło we wtorek w jednym z mieszkań na osiedlu Chemików. Mężczyzna, który ma problemy rodzinne, oznajmił krewnym, że chce ze sobą skończyć. Wziął z kuchni nóż i zamknął się w swoim pokoju.
Rodzina zadzwoniła na numer alarmowy 112. Operator centrum powiadamiania ratunkowego podał informację oficerowi dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, a ten przekazał ją wszystkim patrolom.
Najbliżej miejsca, gdzie w każdej chwili mogło dojść do tragedii, byli sierżant Kinga Zając i starszy posterunkowy Adam Bednarczyk. Najszybciej dotarli do mieszkania i próbowali podjąć negocjacje z 37-latkiem.
Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego oświęcimskiej komendy zdecydowali, że wyważą drzwi. Powiedzieli to głośno i wtedy, zupełnie niespodziewanie, desperat otworzył zamek.
„Mundurowi dostrzegli, że z lewej ręki mężczyzny cieknie krew, w związku z tym natychmiast przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.