Odszedł ksiądz Krzysztof Straub

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   27 września 2019 18:14
Udostępnij

W wieku 70 lat, po 44 latach kapłaństwa, odszedł ksiądz Krzysztof Straub, budowniczy i wieloletni proboszcz kościoła św. Józefa w Oświęcimiu.

Urodził się 2 sierpnia 1949 roku w Mikuszowicach Krakowskich. Święceń kapłańskich udzielił mu w 1975 roku kardynał Karol Wojtyła. Jako wikariusz pełnił posługę w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Oświęcimiu.

Następnie został proboszczem parafii świętego Józefa na oświęcimskim Zasolu i dziekanem dekanatu oświęcimskiego.

„Zadanie, jakie otrzymał od ówczesnego kardynała Franciszka Macharskiego, metropolity krakowskiego, polegało na utworzeniu parafii wśród blokowiska” – wspomina Robert Karp z diecezja.bielsko.pl

Kościół świętego Józefa Robotnika, którego budowniczym był ksiądz Krzysztof Straub, zyskał miano „Świątyni Pokoju”. 5 października 1997 roku konsekrował go kardynał Camillo Ruini, ówczesny przewodniczący episkopatu Włoch i wikariusz Ojca Świętego na diecezję rzymską.

„Świątynia stanowi pomnik poświęcony pamięci 40 tysięcy Włochów, w większości pochodzenia żydowskiego, ofiar deportacji do niemieckich obozów zagłady podczas II wojny światowej” – dodaje Karp.

Mieszkańcy Oświęcimia niezwykle lubili księdza Krzysztofa. Rubaszny, dowcipny, uwielbiał rozmowy z ludźmi. Był związany nie tylko z religijnym, ale i społecznym życiem miasta. Uczestniczył we wszystkich ważnych uroczystościach. W stopniu majora pełnił funkcję kapelana jednostek wojskowych i służb mundurowych w powiecie oświęcimskim.

Przez lata przewodniczył nabożeństwom drogi krzyżowej na terenie byłego obozu niemieckiego Auschwitz-Birkenau. W 2010 roku papież Benedykt XVI nadał księdzu Krzysztofowi Straubowi tytuł honorowego kapelana ojca świętego.

„W latach emerytury, gdy zamieszkał w bielskim Domu Księży Emerytów, był niestrudzonym spowiednikiem” – kończy wspomnienie Robert Karp.

 

Najnowsze realizacje wideo