Soła zdecydowanie wygrała z LKS Bobrek

Soła Łęki wygrała na swoim boisku z LKS Bobrek 4:1. Radość gospodarzy zmniejszyła kontuzja jednego z nich.

W 22. minucie Matejko zagrał pod bramkę, a Swarzyński dołożył nogę i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W  35. minucie strzelec gola na 1:0 dograł futbolówkę Wróbla. Zawodnik Soły przelobował bramkarza.

W 47. minucie prawym skrzydłem zaatakował Nędza. W końcowej fazie akcji wyłożył futbolówkę Boczarskiemu, a ten  dołożył nogę i skierował piłkę do siatki.

W 57. minucie Matejko uzyskał podanie od Swarzyńskiego i podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Wynik ustalił Amrozi. Dobrze podał mu Wiktoruk. W końcowej fazie akcji strzelił do pustej bramki.

,,Opanowaliśmy sytuacje na boisku. Mieliśmy dużą przewagę. Wygrać mogliśmy wyżej. Naszą radość zmniejszyła zdecydowanie kontuzja Kamila Wróbla. Życzymy mu powrótu do zdrowia” – powiedział Bogdan Swarzyński, trener Soły Łęki.

,,Oni przeprowadzili cztery dobre akcje i zdobyli cztery dobre akcje, a my stworzyliśmy tyle samo sytuacji, ale cieszyliśmy się z jednego gola. Przegraliśmy, ponieważ byliśmy nieskuteczni i zagraliśmy bardzo słabo  w obronie” – powiedział Maciej Kania, grający trener LKS Bobrek.

Sobota 31 sierpnia Soła Łęki – LKS Bobrek 4:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Swarzyński (22.), 2:0 Wróbel (35.), 2:1 Boczarski, 3:1 Matejko (57.), 4:1 Amrozi (72.)

Składy:
Soła Łęki: D. Dusik, Karnas, Pawlusiak, Zygmunt, Wawrzyczek (K. Dusik), Matejko, Żmudka, Wróbel (Kukiełka), Wiktoruk, Amrozi, Swarzyński (Lekki). Trener: Bogdan Swarzyński.

LKS Bobrek: Chowaniec, Byrski, Rundzia, Zawadzki, Łukaszka (75. Niemczyk), Nędza, Lichota (60. D. Nowotarski), Hendzlik, K. Nowotarski (80. Ławczys), Boczarski. Trener: Maciej Kania.