Pijana 16-latka chciała wyskoczyć z okna

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   2 sierpnia 2019 17:31
Udostępnij

Miała promil alkoholu i chciała wyskoczyć z drugiego piętra bloku, bo dostała od mamy szlaban na wyjście z domu. Służby ratunkowe spisały się doskonale.

Na numer alarmowy zadzwoniła mieszkanka osiedla Chemików w Oświęcimiu. Zgłosiła, że na parapecie okna stoi jej 16-letnia córka. Dziewczyna groziła, że skoczy. Powodem takiego zachowania miał być zakaz wyjścia z mieszkania.

Na miejsce natychmiast w trybie pilnym przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Strażacy zajęli się rozkładaniem skokochronu. Policjanci i ratownik weszli do mieszkania i rozpoczęli pertraktacje z dziewczyną.

„W trakcie rozmowy jeden z mundurowych podszedł bliżej okna, po czym wykorzystując chwilową nieuwagę nastolatki zdjął ją z parapetu i przekazał ratownikowi medycznemu” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 16-latka jest pod wpływem alkoholu. Miała go w wydychanym powietrzu ponad promil. Dziewczyna trafiła do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu, gdzie pozostała na obserwacji.

„Aktualnie policjanci ustalają, w jakich okolicznościach nastolatka weszła w posiadanie alkoholu” – dodaje policjantka.

 

Najnowsze realizacje wideo