Policjanci ścigali motocyklistę

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   22 lipca 2019 13:12
Udostępnij

Uciekał, bo nie miał prawa jazdy, a jednoślad był niezarejestrowany i nieubezpieczony. Policjanci z Brzeszcz ścigali motocyklistę. Skutecznie.

Zaniepokojeni mieszkańcy zgłosili pod numer alarmowy, że po ulicach miasta z dużą prędkością jeździ motocykl i to bez tablicy rejestracyjnej. Oficer dyżurny Komisariatu Policji w Brzeszczach natychmiast zareagował na zgłoszenie i wysłał we wskazany rejon policyjne patrole.

Po kilkunastu minutach poszukiwań mundurowi natknęli się na opisywany motocykl. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. Ten jednak zlekceważył nakaz funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg.

Na ulicy Borowej stróże prawa zatrzymali kawasaki. Jego kierowca okazał się 27-letni mieszkaniec Chełmka. Mężczyzna był trzeźwy. Uciekał, bo nie miał uprawnień do jazdy motocyklem, a pojazd nie był zarejestrowany i ubezpieczony, a także nie miał przeglądu technicznego.

„Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi do pięciu lat pozbawienia wolności” – przypomina oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Natomiast za pozostałe przewinienia 27-latka czeka kara grzywny.

 

Najnowsze realizacje wideo