Na galę kultury po zaparkowaniu bez kultury

Tak zaparkowały auta na chodniku przy ulicy Śniadeckiego w Oświęcimiu. Jeden z kierowców poszedł na Galę Kultury i Sportu. A piesi? Cóż, niech sobie radzą.

To, że w Oświęcimiu czasami brakuje miejsca parkingowych, nie jest żadną niespodzianką. Odpowiedzialni kierowcy, jeśli mają gdzieś zdążyć, wyjeżdżają wcześniej, by znaleźć stanowisko postojowe dla swojego samochodu. Nieraz jest ono oddalone od miejsca przeznaczenia i tę odległość trzeba pokonać pieszo.

Osoby, które przyjechały na dzisiejszą Powiatową Galę Kultury i Sportu do Oświęcimskiego Centrum Kultury tuż przed godziną 17, zapasu czasowego z pewnością nie miały. Parking przy OCK nie jest z gumy, a każdy chce zaparkować jak najbliżej. Prześmiewcy mówią, że niektórzy kierowcy, gdyby mogli, wjechaliby do wnętrza sklepu lub innego obiektu.

Przed wspomnianą imprezą samochody zaczęły parkować także na chodniku. I to w dwóch rzędach. Kierowca volvo stanął tak, że osoba z wózkiem dziecięcym miałaby problem, by przejść. Zmotoryzowani łaskawie zostawili pieszym miejsce na… ścieżce dla rowerów.

Informację i zdjęcie otrzymaliśmy od naszej czytelniczki. Powiedziała nam, że szczupły siwy mężczyzna zaparkował na środku chodnika przy ławkach, po czym poszedł do OCK na salę widowiskową, gdzie odbywa się wspomniana gala (stan na godz. 17.20).