polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Mężczyźni wprost z ulicy trafili do policyjnych aresztów. Fot. Paweł Wodniak
28-latek z Chorzowa stanął na skrzyżowaniu z zamiarem wyjazdu z drogi podporządkowanej na główną. Zmroził go manewr kierowcy renaulta megane, który jechał ulicą Słowackiego. Niewiele brakowało, a „renówka” staranowałaby jego samochód.
Chorzowianin pojechał za kierowcą, który prawie doprowadził do tragedii. Megane z dużą prędkością pokonało rondo łączące ulice Olszewskiego i Słowackiego. W wyniku tego manewru kierowca stracił panowanie nad kierownicą i wjechał na pas zieleni, gdzie się zatrzymał.
28-latek podbiegł do pojazdu, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał policję. Chwilę później na miejscu byli już policjanci z oświęcimskiej drogówki, którym pan Paweł, bo tak ma na imię chorzowianin”, przekazał kluczyki.
Obaj mężczyźni jadący renaultem byli pijani. Za kierownicą siedział 43-letni mieszkaniec Oświęcimia. Miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci wylegitymowali także pasażera samochodu. Okazało się, że 47-letniego oświęcimianina poszukują Sąd Rejonowy w Oświęcimiu i Prokuratura Rejonowa w Bielsku-Białej. W związku z tym obaj mężczyźni trafili do policyjnych aresztów.
Kierowca stracił już prawo jazdy. Na jak długo, zdecyduje sąd. On też orzeknie wysokość kary finansowej. Sprawcy grozi również kara do dwóch lat więzienia. Natomiast pasażer, który nie płaci alimentów, trafił na kilka miesięcy za kratki.