W meczu w Gorzowie dużo brakowało do przedświątecznej atmosfery

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   22 kwietnia 2019 22:26
Udostępnij

LKS Gorzów wygrał z LKS Piotrowice 5:0. W tym meczu było sporo kontrowersji i nerwów.

Kontrowersje były już przed meczem. Sędzia zgodził się na to, by zawodnicy obu drużyn zagrali w strojach o podobnych kolorach. Polecił gospodarzom zmianę getrów.

,,Nalegaliśmy, by gospodarze ubrali stroje w innym kolorze. Sędzia stwierdził jednak, że poradzi sobie w takiej sytuacji. Czasami miałem wątpliwości, czy tak faktycznie było. Uważam również, że trudniej grało się zawodnikom obu drużyn. Łatwo się było pomylić. Dla mnie był to kabaret, a nie mecz ligowy” – powiedział Jarosław Chowaniec, grający trener LKS Piotrowice.

Mecz 5:0 wygrali gospodarze. Najpierw trafił Ząbek. Później dwa razy na listę strzelców wpisał się Majcherek. Czwarta bramka była autorstwa Bodzionego, który trafił z rzutu karnego. Ostatni celny cios LKS Gorzów zadał po rożnym Górskiego i celnym uderzeniu Migdała.

Mecz nie przebiegał w spokojne atmosferze.

,,Niektórzy kibice nie zachowywali się w porządku. Naruszali jego spokojny przebieg.  Na szczęście udało się doprowadzić mecz do końca. Nerwowych sytuacji  jednak nie brakowało” – powiedział Stanisław Opitek, kierownik drużyny LKS Gorzów.

,,Były jakieś spięcia na trybunach. Widzowie nie kryli niezadowolenia z pewnych wydarzeń. Nie były to jednak sytuacje wyjątkowo groźne” – skomentował Jarosław Chowaniec.

Sobota 20 kwietnia LKS Gorzów – LKS Piotrowice 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Ząbek (7.), 2:0 Majcherek (33.), 3:0 Majcherek (68.), 4:0 Bodziony rzut karny (77.), 5:0 Migdał (83.)

Składy:
LKS Gorzów: Wylężek, Zapała, Śliwiński, Krzyśko, Opitek, (Niemczyk) Dylowicz (Migdał), Górski, Ząbek (Kuśmierz), Bodziony, Bloch, Majcherek (Żurek).

LKS Piotrowice: Jakub Chowaniec, Piotr Frączek, M. Rogalski, Marsowicz, Klimczyk, Żmuda ( Stawiarski), Miłosz Frączek (Stolarczyk), Paweł Frączek, Merta (Sanak), Krawczyk, S. Rogalski. Trener: Jarosław Chowaniec.