Pierwsze bramki i punkty Unii w rundzie wiosennej – FOTO

Paweł Obstarczyk | Piłka nożna | 8 kwietnia 2019 23:04

Udostępnij

Unia wygrała 3:1 prestiżowy mecz z Beskidem. Klub z Andrychowa chciał ,,zaprosić” biało – niebieskich do walki o utrzymanię. Zespół z Oświęcimia pod przewodnictwem nowego trenera na ten moment uciekł rywalom.
Dla obu klubów był to prestiżowy mecz. Jest to faktem nawet wtedy, gdy pominiemy aspekt kibicowski.

W 25. minucie Snadny otrzymał prostopadłe podanie za obrońców, ale jego uderzenie z prostego podbicia okazało się niecelne. Piłka przeleciała nad poprzeczką. W 32. minucie Janiczak zagrał na prawe skrzydło do Snadnego, a ten obsłużył skutecznym podaniem Czaplę. Zawodnik Unii pomimo asysty dwóch piłkarzy Beskidu obrócił się i oddał skuteczny strzał na bramkę. W 45. minucie Czapla wygrał pojedynek główkowy z obrońcami, ale oddał niecelny strzał.

W 51. minucie sędzia odgwizdał faul w polu karnym na piłkarzu Beskidu. Jedenastkę wykorzystał Lozniak. W 67. minucie rzut wolny wykonywał Janiczak. Piłkę na środek wgrał Pluta. Praciak nie wygrał pojedynku górnego z bramkarzem. Do wybitej futbolówki doszedł Lichota. Piłkarz Unii uderzył z woleja, ale chybił.

W 82. minucie spore błędy przy szesnastce wymusiły na gościach faul. Janiczak idealnie wykonał rzut wolny 21 metrów. Futbolówka zmierzala pod prawe spojenie i tam wpadła pomimo doknięcia futbolówki ręką. W doliczonym czasi gry na boisku pojawił się Pacyga. Dwie minuty po wejściu otrzymał zagranie od kolegi z drużyny. Młody Unita był bardzo bliski stworzenia zagrożenia pod bramką, lecz faulował go Kapera. Sędzia słusznie przyznał gospodarzon rzut karny. Wykorzystał go Czapla.

,,Jak na pierwszy mecz, to zagraliśmy dobrze. Mamy jednak dużo do poprawy. Szkoda nieporozumienia Pietraszko i Rysia przy golu dla Beskidu. W drugiej połowie miała swoje problemy. Dużo zmieniło wpuszczenie doświadczonego Jończyka” – powiedział Marek Kołodziej, trener Unii Oświęcim.

Sobota 6 kwietnia Unia Oświęcim – Beskid Andrychów 3:1(1:0)
Bramki: 1:0 Czapla 32., 1:1 Loźniak rzut karny 51., 2:1 Janiczak 82., 3:1 Czapla rzut karny 89.

Składy:
Unia Oświęcim: Korzec, Pluta, Ryś, Ryszka, Snadny, Lichota (76. Jonczyk), Rzeszutko, Praciak (żółta), Czapla, Wilczak (79. Mrowiec), Janiczak (żółta, 90. Pacyga). Trener: Marek Kołodziej.

Beskid Andrychów: Czaplak, Marczak (46. Koim), Sanok, Kapera, Moskała, Kasiński, Semik (72. Młynarczyk), Loźniak, Motyka (żółta), Węglarz (80. Mendela), Stuglik.