polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
W 7. minucie Tabaček zagrał z lewego na prawe skrzydło. Themár odebrał gumę rywalowi, zjechał na prawy bulik i uderzył na przeciwległy róg. Ta akcja mogła się spodobać kibicom. Ten sam zawodnik uderzył mocno z niebieskiej w 9. minucie. Bramkarz obronił strzał. Później Unia grała z przewagą i to był okres dobrej gry gospodarzy, choć bramka wtedy nie padła.
W 15. minucie Vehmanen z bliska dobijał strzał kolegi z drużyny. Bramkarz był na posterunku. W 19. minucie Sykora przegrał pojedynek jeden na jeden z Fikrtem. W tej samej minucie Czech interweniował bardzo dobrze kolejny raz.
W drugiej tercji przeważał GKS, ale Unia też dobrze grała. W 21. minucie Unia rozegrała ładną trójkową akcję. Minimalnie niecelnym uderzeniem zakończył ją Vehmanen. W 22. minucie drużyna z Oświęcimia miała szczęście, bo po obronie Fikrta krążek stanął tuż przed linią bramkową. W 33 minucie sytuacje sam na sam zmarnowal Michnov. W 35. minucie dwa razy strzelał Vehmanen. Dobijał już na leżąco. Guma nie znalazła się w siatce. W 37. minucie Murray świetnie zachował się przy próbie Trandina. W 39. minucie Przygodzki groźnie uderzył, ale bramkarz nie dał się pokonać. W końcówce Fikrt pokazał, że wraca do formy i obronił uderzenie Szczechury.
W 41. minucie ustawiony przy lewym słupku Szczechura zagrał wzdłuż bramki do Cichego, a ten wyrównał stan rywalizacji. W 47. minucie Unia była bliska zdobycia gola. Strzelali A. Kowalówka i Malicki ale bez efektu. W 51. minucie w Gościński w sytuacji sam na sam z Fikrtem nie wykorzystał okazji, choć gol wydawał się pewny. W 57. minucie uderzał Adamus, a zmierzający do sia5ki krążek wybili obrońcy. W 59. minucie zakotłowało się pod bramką GKS. Gola nie było.
W trzeciej minucie dogrywki Unia źle zrobiła zmianę. Wykorzystali to goście. Bryk zagrał długie podanie do Rzeszutki, a ten umieścił gumę w prawym rogu bramki.
,,To robi się frustrujące. Graliśmy dobrze taktycznie, technicznie, dobrze wyglądaliśmy fizycznie, nie robiliśmy błędów. Ładnie dziś zagrał Fikrt. Szkoda tej porażki, bo na grę nie mogę narzekać. W końcówce wyszło większe doświadczenie zawodników GKS’’ – skomentował Wiold Magiera, rener Unii.