HOKEJ. Fatalna gra zawodników Aksamu Unii w sparingu

Paweł Obstarczyk  |   Hokej  |   20 sierpnia 2011 00:16
Udostępnij

W piątek 19 sierpnia Aksam Unia podejmowała w Oświęcimiu drużynę HC Plus Oil Karvina. Spotkanie wygrali goście. Kibice obecni na meczu nie mieli się z czego cieszyć. Nie o sam wynik chodzi, lecz o styl prezentowany przez gospodarzy.

Z wykazu sparingpartnerów, który prezentowaliśmy Państwu w naszym portalu, wynikało, że w piątek Aksam Unia powinna zagrać z HC Plus Oil Orlovą. Część kibiców zdziwiła się jednak tym, że oświęcimski klub podejmuje jednak zespół z Karviny.

– Działacze klubu z Orlovej oraz jego główny sponsor postanowili przenieść zespół do Karviny. Zdecydowały o tym względy finansowe i sportowe. Także kwestia stadionu miała duże znaczenie przy podejmowaniu tej decyzji. Stadion w Karvinie jest dużo większy i jeśli moja drużyna będzie wygrywać, to na mecze przyjdzie dużo więcej kibiców niż w Orlovej – tłumaczył Ales Flasar, trener czeskiego klubu.

Karel Suchanek nie mógł w piątek skorzystać z usług sześciu zawodników. Krzysztof Zborowski, Miroslav Zatko i Mikołaj Łopuski wyjechali na zgrupowanie kadry reprezentacji Polski. Peter Tabacek narzeka na uraz barku. Jarosław Kłys musiał skupić się na sprawach prywatnych a Patryk Noworyta jest chory. Bez tych zawodników gospodarzom grało się ciężko.

W pierwszych dwóch tercjach hokeiści oświęcimskiego klubu grali słabo. Brakowało zgrania, pomysłu na rozegranie akcji, szybkości oraz dokładności podań. Podopieczni Karela Suchanka nie potrafili stworzyć sobie dogodnych okazji do strzelenia goli. Do tych wszystkich mankamentów należy jeszcze dołożyć słabą grę defensorów zespołu gospodarzy. Obrońcy Aksamu Unii nie zawsze wiedzieli jak zachować się na lodzie. Zawodnicy czeskiego klubu mieli często dużo swobody przy rozgrywaniu akcji ofensywnych. Najlepszym tego przykładem jest druga bramka dla sparingpartnera Aksamu Unii. W 33. minucie na ławkę kar powędrował Krause. W tym czasie gospodarze nie oddali żadnego strzału na bramkę strzeżoną przez Ilasza. W momencie, gdy kara zawodnika zespołu gości się skończyła, przeciwnicy Aksamu Unii przeprowadzili kontrę. Krążek otrzymał zupełnie niepilnowany Luka i podał go wychodzącemu z kary koledze z drużyny. Obrońca czeskiego klubu nie miał problemów z pokonaniem Witka.

Gra gospodarzy poprawiła się nieznacznie w trzeciej tercji. Nadal jednak hokeistom Aksamu Unii dużo brakowało do ideału. Z postawy swoich podopiecznych nie był zadowolony trener Karel Suchanek.

– Dzisiaj zagraliśmy słabo. Trudno mi szukać jakiegokolwiek wytłumaczenia dla moich zawodników. Brakowało nam przede wszystkim zdyscyplinowania – powiedział trener.

Na pochwałę zasługuje zawodnik gości Vladimir Luka. Hokeista, który grał w Polskiej Lidze Hokeja strzelił jedną bramkę i zaliczył trzy asysty. Luka przyczynił się w ten sposób do sukcesu swojej drużyny.

Piątek 19 sierpnia Aksam Unia Oświęcim – HC Plus Oil Karvina  3:5 (0:0, 0:3, 3:2)

Bramki: 0:1 Ivan – Studeny-Luka (21.35), 0:2 Krause – Luka (34.03), 0:3 Moravec – Luka – Samiec (37.05), 1:3 A. Kowalówka – Krajci (5/3) (41.25), 1:4 Moravec (43.44), 2:4 Modrzejewski – S. Kowalówka – Valusiak (5/4) (45.52), 3:4 Prochazka – Riha – Gabryś (5/4) (46.57), 3:5 Luka (59.04)

Skład Aksamu Unii Oświęcim: Witek (R. Kowalówka nie zagrał) – A. Kowalówka, Cinalski, Riha, Prochazka, Krajci (2) – Gabryś, Urbańczyk, Jaros, Jakubik, Wojtarowicz –  Połącarz (4), Piekarski, Modrzejewski, S.Kowalówka, Valusiak a także Szewczyk, Sękowski, Radwan i Piotrowicz
Trener: Karel Suchanek

Skład HC Plus Oil Karlova –  Orlova: Ilasz (Safranek nie zagrał) – Tomis (2), Sznapka, Samiec, Moravec, Luka – Krause (27), Stefanka (2),Studeny, Ivan, Bucek – Matusinsky, Galvas (2), Novak, Holusa, Rosulek – Urbanek, Hegegy, Ciupa, Blatoń (2), Szkatula
Trener: Ales Flasar    

Na zdjęciu: Hokeiści Aksamu Unii nie pokazali się w piątek z najlepszej strony. Fot. Kasjan Wanat