Zaborzanka przełamała obronę rywala w końcówce

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   12 października 2018 14:56
Udostępnij

Zaborzanka Zaborze wygrała na wyjeździe z LKS Palczowice 3:0.

Przez cały mecz zdecydowanie przeważali goście. Pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 72. minucie.

Spory błąd popełnił obrońca gospodarzy. Wykorzystał to Łach, który oddał skuteczny strzał. W 77. minucie Zaborzanka przeprowadziła składną akcję. Jęczała zagrał do boku do Gawła. Ten zaatakował prawym skrzydłem, wymanewrował dwóch rywali i podał wzdłuż bramki. Tam Katerla wykończył akcję wewnętrzną częścią stopy. W 81. minucie Góra obsłużył dobrym zagraniem Łacha. Ten minął bramkarza i skierował futbolówkę do pustej bramki.

,,Dokąd mieliśmy siły, to jakoś sie trzymaliśmy. Niestety nasi zawodnicy mają słabą frekwencję na treningach. To oczywiście przekłada się na postawę na boisku i na wyniki” – powiedział Piotr Folga, trener LKS Palczowice.

,,Gra cały czas toczyła się na połowie rywala. Oni nawet nie oddali nawet jednego groźnego strzału. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Spokojnie mogliśmy wygrać wyżej” – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.

Sobota 6 października LKS Palczowice – Zaborzanka Zaborze 0:3

Bramki: 0:1 Łach 71., 0:2 Katerla 77., 0:3 Łach 85.

Składy:

LKS Palczowice: Szczygieł, Romanowski, Nowotarski, Nowokuński, Putowski, P. Folga, Molenda, Chachuła zm. 79. Głąb, B. Kowalczyk, Dzidek zm. 85. A. Folga, Kowalczyk. Trener: Piotr Folga.

Zaborzanka Zaborze: K. Gaweł, Jęczała zm. 75. R. Stańczyk, Przybyła, Gąsiorek, Kowalski, Katerla, Welber zm. 46. D. Gaweł, Góra, Łach, Borowski, Gaj zm. 82. Seweryn. Trener: Rafał Przybyła.