Orzeł był skuteczniejszy, więc wygrał

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   11 października 2018 18:33
Udostępnij

Orzeł Witkowice wygrał z Przeciszovią Przeciszów 2:0.

W 35.  minucie faulowany w szesnastce był Szypuła. Rzut karny wykorzystał Jasiński. W 67. minucie z głębi pola zagrał Gołębiowski. To zagranie otworzyło Szypule drogę do bramki. Zawodnik Orła znalazł sposób na bramkarza.

,,Mieliśmy kilka sytuacji bramkowych. Rywal nie miał żadnej, więc raczej zasłużyliśmy na zwycięstwo. Cieszy mnie to, że zagraliśmy na zero z tyłu. Chciałbym pochwalić naszego bramkarza. Nowowiejski udźwignął ciężar tego meczu i zagrał dobrze. To jeszcze junior, ale już teraz pokazuje się z bardzo dobrej strony”- powiedział Szymon Śliwa, trener Orła Witkowice.

,,Od dłuższego czasu mamy spore problemy z przednimi formacjami. Tracimy mało bramek i to cieszy. Minusem jest jednak to, że mało ich zdobywamy. Mamy aktualnie dwóch zawodników, których wystawiałem na szpicy. Niestety wiele razy nie zdało to egzaminu. Muszę znaleźć inne rozwiązania, bo musimy poprawić skuteczność” – powiedział Krzysztof Barcik, trener Przeciszovii.

Sobota 7 października Orzeł Witkowice – Przeciszovia Przeciszów 2:0

Bramki: 1:0 Jasiński rzut karny 35., 2:0 Szypuła 67.

Składy:

Orzeł Witkowice: Nowowiejski, Mitoraj, Rusinek, Konefał, Bąk zm. 46. Jedliński, Hankus, Wrona, Szypuła, Gołębiowski zm. 85. Jarosz , Jasiński, D. Jekiełek zm. 65. K. Jekiełek. Trener: Szymon Śliwa.

Przeciszovia Przeciszów: Kołodziejczyk, Mycyk, Szafraniec, Pawela zm. 65.  Szpiegla, Niedziela, Samek, Żabiński, Nowotarski, Węgrzyn, Sergiel zm. 46. Michałek., Matla. Trener: Krzysztof Barcik.

Reklama