polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu LKS Gorzów z Przeciszovią Przeciszów. Fot. Krzysztof Dylowicz
LKS Gorzów wygrał z Przeciszovią Przeciszów 2:1.
W pierwszej odsłonie lekko przeważali goście. Traddycyjnie już w tym sezonie zespół z Gorzowa w tej części gry radził sobie słabiej.
W 31. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Z rzutu rożnego zagrywał Nowotarski, a gola głową zdobył Domżał. W 35. minucie gospodarze stanęli przed szansą na wyrównanie. Zdaniem sędziego faulowany w szesnastce był Bodziony. Bramkarz obronił strzał poszkodowanego.
W drugiej połowie zawodnicy trenowani przez Tomasza Kozieła przejęli inicjatywę. Nie wiadomo jednak, jakby się potoczył ten mecz, gdyby Matla wykorzystał sytuację jeden na jeden z Wylężkiem. Minutę później LKS Gorzów nie czekał na ustawienie się rywali i bardzo szybko wykonali rzut wolny. Ostatecznie futbolówka trafiła do S. Dylowicza, który oddał skuteczny strzał lewą nogą.
W doliczonym czasie gry wytworzyło się zamieszanie. Machnął się Węgrzyn, a Banaś oddał piękny strzał w samo okienko.
,,W pierwszej połowie nic szczególnego się nie działo. W drugiej siedzieliśmy na rywalu. Mielismy sporo sytuacji bramkowych” – powiedział Tomasz Kozieł, trener LKS Gorzów.
,,W pierwszej odsłonie lekko przeważaliśmy. W zasadze jeden dobry wypad przeciwnika zakończył się rzutem karny. W kolejnej cześci gry LKS Gorzów przeważał. Szkoda tylko, że gole strzelali po naszych prezentach. Najpierw nie zrobiliśmy nic przy ich rzucie wolnym, a potem pomylił się Węgrzyn” – powiedział Krzysztof Barcik, trener Przeciszovii Przeciszów.
Sobota 15 września LKS Gorzów – Przeciszovia Przeciszów 2:1
Bramki: 0:1 Domżał 31., 1:1 S. Dylowicz 48., 2:1 Bodziony 91. W 35. Bodziony nie wykorzystał rzutu karnego.
Składy:
LKS Gorzów: Wylężek, Banaś, Krzyśko, T. Opitek, P. Wesecki, S. Dylowicz, Bloch, Ząbek, Majcherek, Zapała zm. 79. Ł. Opitek, Bodziony. Trener: Tomasz Kozieł.