polecamy
Fakty z powiatu: Konferencja „Zdrowie psychiczne – wspólny temat” – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Strumienia Polanka Wielka z LKS Piotrowice. Fot. Mariusz Gałgan
Strumień Polanka Wielka wygrał z LKS Piotrowice, który od 7. minuty grał w dziewiątkę.
W 2. minucie Hałatek zagrał ręką poza polem karnym, za co otrzymał czerwoną kartkę. Na bramkę wszedł Jakub Chowaniec. Szybko doznał kontuzji i musiał z niej zejść. W 7. minucie sędzia wyrzucił z gry Macieja Frączka za brutalny faul.
Goście grali w dziewięciu, ale strzelili gola. W 15. minucie po rzucie rożnym futbolówkę wybili zawodnicy Strumienia. Doszedł do niej Piotr Frączek i uderzył celnie z 31 metrów.
Gospodarze wyrównali w 35. minucie. Jeden z nich zagrał z prawego skrzydła pod bramkę. Tam wytworzyło się zamieszanie. Najlepiej odnalazł się w nim Grubka. Szansę na gola miała też osłabiona ekipa z Piotrowic. Futbolówka ostemplowała poprzeczkę po próbie Anteckiego.
W 51. minucie Żywicki pokonał bramkarza strzałem z woleja. W doliczonym czasie gry sędzia zarządził rzut karny za faul na Jaszczyku. Wykorzystał go Grubka.
,,To był ciężki mecz. Zagraliśmy bardzo słabo. Z meczu na mecz gramy gorzej. Nie wiem, czym to jest spowodowane” – powiedział Mariusz Gałgan grajacy trener Strumienia Polanka Wielka .
,,Mimo gry w dziewięciu mieliśmy sytuacje bramkowe i mogliśmy zremisować”- powiedział Piotr Frączek, grający prezes LKS Piotrowice.
Niedziela 9 września Strumień Polanka Wielka – LKS Piotrowice 3:1
Bramki: 0:1 Piotr Frączek 15., 1:1 Grubka 35., 2:1 Żywicki 51., 3:1 Grubka 91.
Składy:
Strumień Polanka Wielka: Jasiński, Knapik, Trawkowski, Malik, Zemanek zm. 71. Żyła, Juras zm. 79. Tyran, Hamerski, Łukaszczyk zm. 55. Jarzyna, Jaszczyk zm. 46. Żywicki, Boba, Grubka. Trener: Mariusz Gałgan.