Skandaliczna gra. Akcja dzieje się w Auschwitz – FILMY

Ukraińskie studio Aliens Games przekroczyło granice przyzwoitości i dobrego smaku. Stworzyło grę, której akcja dzieje się w obozie Auschwitz-Birkenau.

„The cost of Freedom” to sieciowa gra komputerowa, stworzona przez mieszkańców Ukrainy i Rosji. Ma umożliwiać rozgrywkę z dwóch perspektyw – więźnia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau lub też esesmana.

Zadaniem pierwszego ma być ucieczka. Drugi ma mordować więźniów na różne sposoby, takie jak rozstrzeliwanie czy zagazowywanie.

W sieci pojawiły się dotychczas trzy zwiastuny gry. W jednym z nich pojawiło się określenie „polskie obozy śmierci”. Ponad trzyminutowe filmy, zapowiadające „Cenę wolności” w językach angielskim i rosyjskim, pokazują wstrząsające obrazy z hitlerowskiej machiny śmierci – transport w wagonach bydlęcych, apel, selekcję, rozstrzeliwanie, gazowanie w komorach i palenie ciał w krematoriach.

Jak pisze Bolesław Breczko z serwisu gry.wp.pl, sama gra wygląda bardzo słabo.

„Poziom graficzny produkcji przypomina ten sprzed 10-15 lat. Możliwe więc, że całość jest tylko prowokacją, bo twórca gry, studio Aliens Games nie ma nawet profesjonalnej strony internetowej. Jeśli jednak nie, to produkcja spotka się prawdopodobnie z dużymi protestami” – stwierdza Bolesław Breczko.

„Wykorzystanie tragedii ofiar niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau jest oburzające w tym przypadku nie tylko ze względu na samą instrumentalizację ludzkiego cierpienia i całkowity brak szacunku dla pamięci o tym miejscu” – mówi Faktom Oświęcim Bartosz Bartyzel, rzecznik prasowy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

„Twórcy gry liczą bowiem zapewne, że kontrowersje, które wywołają, będą dla nich darmową reklamą. Bez względu na to czy jest to rzeczywisty projekt, czy tylko prowokacja – takie coś nigdy nie powinno mieć miejsca. Dlatego Muzeum nie wyklucza podjęcia kroków prawnych” – dodaje Bartyzel.

Aktualizacja

W pierwotnej wersji artykułu zamiesciliśmy linki do wszystkich trzech zwiastunów opublikowanych na YouTube. Serwis skasował jednak animacje, prawdopodobnie po interwencji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.