polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W Chełmku ktoś potrącił jenota i nie przejął się jego losem. Fot. Policja
31-letnia mieszkanka Jaworzna jechała nad ranem przez Chełmek z sześcioletnim synem i bratem. Na ulicy Jaworznickiej podróżni dostrzegli leżące na jezdni skulone zwierzę. Kobieta zatrzymała samochód i podeszła do zwierzęcia.
Był to młody ranny jenot. Ktoś go potrącił i zostawił na pewną śmierć. 31-latka okryła zwierzaka swoją kurtką i przeniosła z jezdni na pobocze. Następnie powiadomiła o zdarzeniu policję.
Policjanci z kolei skontaktowali się z Leśnym Pogotowiem dla Dzikich Zwierząt w Mikołowie. Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii, który zabrał kilkumiesięcznego drapieżnika na leczenie.
„Z informacji uzyskanych od przedstawicieli pogotowia dla zwierząt wynika, że jenot wraca do zdrowia” – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
„Natomiast mieszkańcy Jaworzna z pewnością zasługują na podziękowania. Gdyby nie ich reakcja i wrażliwość, jenot mógłby trafić pod koła następnego pojazdu, czego z pewnością by nie przeżył” – dodaje policjantka.