polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Strażnicy graniczni nie pozwolili ojcu rodziny wylecieć za granicę. Fot. Straż Graniczna
Kilka dni przed planowanym wylotem do Bułgarii mężczyzna zgubił swój dowód osobisty. Zgłosił ten fakt odpowiedniej instytucji. Już po tym fakcie odnalazł dokument, nie zdając sobie sprawy, że ten jest już unieważniony.
Rodzina przyjechała na lotnisko i tam strażnicy graniczni powiadomili mężczyznę, że posługuje się nieważnym dowodem osobistym. Ponieważ nie miał paszportu, pogranicznicy nie mogli wypuścić go z kraju.
Rodzina miała twardy orzech do zgryzienia – zostać w kraju, czy też polecieć do Bułgarii we troje. Ostatecznie rodzice zdecydowali, że żona i dzieci wyruszą na opłacone wakacje.
„Pamiętajmy o tym, że po zgłoszeniu utraty dokumentu, zostaje on unieważniony przez właściwy organ i nie uprawnia do przekraczania granicy” – przestrzega młodszy chorąży Michał Tokarczyk z Referatu Prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.