LKS Bulowice podniósł głowę po porażce ze Skawą

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   1 listopada 2017 22:22
Udostępnij

LKS Bulowice wygrał z Sołą Łęki 5:2.

Zawodnicy LKS Bulowice chcieli wygrać sobotni mecz, by poprawić sobie humory po porażce w Podolszu. Z kolei Soła poprzedni mecz wygrała i chciała podtrzymać dobrą formę.

Pierwszy celny cios zadali gospodarze. Pomogli im w tym defensorzy Soły. Bramkarz tego klubu podał futbolówkę do swojego partnera z zespołu. Ten jednak źle ją przyjął. Skorzystał z tego Ochmanek, który przeciął to podanie i przelobował golkipera.

Druga bramka padła jeszcze  w pierwszej połowie. W 44. minucie jeden z zawodników  zespołu z gminy Kęty wrzucił piłkę w pole karne. Mrzygłód nie zdołał oddać precyzyjnego strzału. Dużo lepiej zachował się Rusek i podwyższył prowadzenie ekipy, którą trenuje.

Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony padł gol na 3:0. Po dośrodkowaniu Matusiaka z rzutu wolnego gola głową zdobył Cibor.  Czwarta bramka to efekt precyzyjnie wykonanego rzutu karnego przez grającego trenera LKS Bulowice. Wcześniej w polu karnym faulowany był Matusiak.

Później dwie bramki strzelili przyjezdni. Bramkarz obronił strzał z 16 metra Bieszczada, ale nie zdołał obronić poprawki Wróbel. Był też rzut karny dla Soły. Faulowany był Bieszczad, a celnie „z wapna” uderzył Zygmunt. Ostateczni LKS Bulowice wygrał 5:2. Dobrą kontrą podcinka nad bramkarzem zakończył Cibor.

– Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Szkoda tylko tego, że na końcu zabrakło nam koncentracji – powiedział Sebastian Rus, członek zarządu LKS Bulowice.

– W tym spotkaniu grało się źle, przez warunki. Były one jednak takie same dla obu rywali. LKS Bulowice wygrał, bo wykorzystał nasze błędy. Wydaje mi się jednak, że drugi gol  padł ze spalonego. W drugiej połowie mieliśmy sporo sytuacji bramkowych. Nawet przy stanie 4:1 miałem jeszcze nadzieję, że uda się osiągnąć dobry wynik. Niestety przez błędy w ustawieniu w obronie straciliśmy aż pięć goli – powiedział Krzysztof Zarzycki, grający trener Soły Łęki.

Sobota 28 października LKS Bulowice – Soła Łęki 5:2  (2:0)
Bramki: 1:0 Ochmanek, 2:0 Rusek (44.), 3:0 Cibor (48.), 4:0 Rusek rzut karny, 4:1 Wróbel, 4:2 Zygmunt, 5:2 Cibor

Składy:
LKS Bulowice: Jurzak – Rusek, Waligórski, Rafał Michalak I, Peszel (80. Sienkiewicz), Surma – Nowak, Matusiak, Ochmanek – Mrzygłód, Cibor. Trener: Rafał Rusek.

Soła Łęki: Dziędziel, Pawlusiak, Zygmunt, Kobylański, Kleczkowski (65. Lekki), Wróbel, Dziubek, Handzlik, Karnas (70. Dziuga), Kramarczyk, Bieszczad. Trener: Krzysztof Zarzycki.