KS Chełmek nie przybliżył się do LKS Jawiszowice

LKS Jawiszowice wygrał w Chełmku z tamtejszym KS.

KS Chełmek miał przed sobotnim meczem sporą stratę do lidera z Jawiszowic. Podopieczni Pawła Sidorowicza chcieli ją zmniejszyć. Przyjezdni nie mieli jednak zamiaru ułatwiać zadania rywalom, bo nadal chcieli pozostać bez straty punktów.

W 6. minucie szansę na strzelenie gola mieli gospodarze. Obrońca zagrał piłkę do przodu. Doszedł do niej Kustra, ale uderzył niecelnie. W 11. minucie atakował KS Chełmek. Futbolówkę przejął Smok i dograł ją do Korczyka. Napastnik LKS Jawiszowice przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył strzałem. Poradził sobie z nim  Żołneczko.

W 30. minucie Korczyk zamknął ładną, zespołową, czwórkową akcję przyjezdnych. Piłka po jego strzale odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W 59. minucie Psioda strzałem z dystansu sprawdził umiejętności Smoka. Górą w tej sytuacji był bramkarz. Minutę później Bednarczyk podał do Korczyka, a ten przekazał piłkę Bartuli. Ostatni z wymienionych zawodników strzelił gola na 0:2. W 62. minucie Korczyk strzelił gola głową po dograniu z rzutu wolnego Bartuli.

Sobota KS Chełmek – LKS Jawiszowice 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Korczyk (30.), 0:2 Bartula (60.), 0:3 Korczyk (62.)

Składy:
KS Chełmek: Żołneczko, Kumanek, Wójcik, Sidor, Kądziołka, Kurek (żółta), Cieśla (65. Żyła), Kustra (83. Bieniek), Mrowiec, Cieciera (75. Węgrzyn), Psioda. Trener: Paweł Sidorowicz.

LKS Jawiszowice: Smok, Nalepa, Grabczyński, Bartula, Bednarczyk, Tworek, Szymonik (88. Kocoń), Rogala, Herman, Pyrlik (90. Rychlewicz), Korczyk. Trener: Jarosław Płonka.