polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Podczas meczu Górnika Brzeszcze z Zaborzanką. Fot. Zaborzanka
Górnik Brzeszcze wygrał 2:0 z LKS Rajsko na jego boisku.
To był bardzo ważny mecz dla obu ekip. Co prawda do końca rozgrywek zostało jeszcze sporo kolejek, ale wydaje się, że w sobotę w Rajsku spotkały się dwie drużyny, które pretendują do awansu do V ligi. Strata lub zdobycz punktowa w każdym z meczów ma więc dla obu ekip spore znaczenie.
Było to dobre jak na A Klasę spotkanie. Było prowadzone w szybkim tempie, a kibice mogli obejrzeć ciekawe akcje. W tym meczu były momenty kiedy przeważali gospodarze, ale też takie, kiedy lepiej na boisku radzili sobie przyjezdni.
O zwycięstwie Górnika zdecydowały indywidualne błędy rywali oraz dobrze rozplanowana i realizowana taktyka. W 41. minucie gra pressingiem opłaciła się. Do odbitej od K. Jędrusika piłki doszedł Czerwik i zagrał do Brańki, który strzałem lewą nogą pokonał bramkarza. W drugiej połowie podopieczni Damiana Odrobińskiego bardzo dobrze zachowywali się w defensywie. W 77. minucie kolejny błąd popełnili natomiast obrońcy klubu z gminy Oświęcim. Piłkę odebrał im Brańka, przybliżył się do bramki i oddal precyzyjny strzał na dalszy róg.
– Przeciwnik dobrze się ustawił. My stosowaliśmy atak pozycyjny, Górnik grał z kontry. Przegraliśmy przez bardzo duże błędy defensywy. Sytuacje bramkowe mieliśmy. Przede wszystkim szkoda tej Piskorza, gdy strzelał na bramkę z siedmiu metrów głową. Niestety bez efektu bramkowego – powiedział Grzegorz Bąk, grający trener LKS Rajsko.
– Mecz był bardzo dobrym widowiskiem. Dawno nie widziałem w A Klasie tak dobrego meczu. Mecz był wyrównany. My jednak potrafiliśmy wykorzystać dwa błędy w defensywie zespołu przeciwnego. Mam duży szacunek do piłkarzy obu klubów. Walczyli z pełnym zaangażowaniem na całej szerokości boiska. Nie było w tej walce złośliwości – powiedział Artur Mizia, członek zarządu Górnika Brzeszcze.
Sobota 7 października LKS Rajsko – Górnik Brzeszcze 0:2 (0:1) Bramki: Brańka (41.), 0:2 Brańka (77.)
Składy: LKS Rajsko: Gielarowski, Sieczko, K. Jędrusik, Baluś, Zimnal (85. Welber), Mika, Czarnik, Scąber (65. Ryś), Skiernik (65. Matwiejczuk), Opala, Piskorz. Trener: Grzegorz Bąk.