Uratował psa seniora od śmierci z wyziębienia

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   4 stycznia 2017 13:00
Udostępnij

Totalnie wychłodzonego psa znalazł przed swoją posesją mieszkaniec Osieka. Stan uratowanego od śmierci czworonoga jest aktualnie stabilny.

Mieszkaniec domu przy ulicy Karolina w Osieku zainteresował się psem, śpiącym przed ogrodzeniem jego posesji. Zwierzę jednak wcale nie odpoczywało. Było słabe i mocno zmarznięte.

Osieczanin zajął się czworonogiem i jednocześnie zadzwonił na policję. Niedługo później na miejscu był już lekarz weterynarii z Oświęcimia, wezwany przez pracowników Urzędu Gminy w Osieku.

Pies, który ma około 12 lat, był silnie wychłodzony. Jego stan trzeba było ustabilizować przed dalszą diagnostyką.

– Dla starszego psa niskie temperatury są bardzo niebezpieczne – mówi Jarosław Kołodziejczyk, lekarz weterynarii z lecznicy dla zwierząt Animal-Vet w Oświęcimiu, pod którego skrzydła trafił odnaleziony zwierzak.

Ostatecznie po psiaka, który prawdopodobnie uciekł z domu, zgłosili się właściciele.

– Podziękowania za prawidłową reakcję należą się niewątpliwie mieszkańcowi Osieka, który zainteresował się losem zwierzęcia i nie pozostawił go bez pomocy. Na uwagę zasługuje również fakt, że pies pomimo, iż uznany za bezdomnego, dzięki szybkiej interwencji  pracowników Urzędu Gminy w Osieku  trafił pod opiekę lekarza weterynarii – komentuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej komendy policji, której funkcjonariusze podjęli działania w sprawie zziębniętego psa.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 5 stycznia 2017 21:28

    Lucyna

    Oby Takich ludzi było więcej. DZIĘKUJĘ


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.