Strażacy uratowali psa, który utknął w stawie – FOTO

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   5 grudnia 2016 13:34
Udostępnij

Niewielki pies utknął w mule w stawie w Osieku. Gdyby nie mieszkaniec Grojca i zaalarmowani strażacy, zwierzę mogłoby umrzeć w cierpieniach.

Nie wiadomo jak pies dostał się do stawu na tzw. Bugaju, na granicy dwóch gmin. Zapadł już zmierzch, gdy zwierze dostrzegł mieszkaniec Grojca, który powiadomił Krzysztofa Wolaka, sołtysa wsi.

Wolak skontaktował się Centrum Zarządzania Kryzysowego, a to z kolei z gminą Osiek. Do akcji ratunkowej wyruszyły dwa zastępcy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osieku. Łącznie 12 strażaków.

Jeden z z ratowników, asekurowany na linie przez kolegów, wszedł do stawu.

– Było troszkę kłopotów, bo przy brzegu muł był po kolana. Później, mimo że płycej, strażak miał kłopoty z wyciąganiem nóg z błota.

Ostatecznie, po trwającej niecałą godzinę akcji, psa udało się uratować. Był zmarznięty i brudny, ale żył. Strażacy przekazali go weterynarzowi. Ostatecznie zwierzak, uznany za bezpańskiego, trafił do schroniska.

– Gdyby nie zgłoszenie naszego mieszkańca pies nie miał szans na przeżycie do rana. Wiatr i zero stopni zrobiłyby swoje – komentuje Krzysztof Wolak.