polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu KS Chełmek - Brzezina Osiek. Fot. Krzysztof Lączak.
Brzezina Osiek wygrała na swoim obiekcie z Zagórzanką Zagórze 2:1.
Dla Brzeziny nie jest to póki co najlepszy sezon w V lidze. Jeśli chce ona trzymać się z daleka od drużyn zagrożonych spadkiem z tej klasy rozgrywkowej, to musi wygrywać. Klub z Osieka i jego sobotniego rywala dzielił przed spotkaniem jeden punkt.
Od początku meczu przeważali gospodarze, ale długo nie potrafili potwierdzić tego stanu rzeczy zdobyciem gola. Kibice Brzeziny, którzy przybyli na to spotkanie nie żałowali tego, że czekali na bramkę do 34. minuty. Była ona wyjątkowej urody. Z prawego skrzydła w pole karne futbolówkę dośrodkował Wójcik, a efektowną i skuteczną przewrotką popisał się Dubiel. W 43. minucie gola mógł zdobyć M. Szczepaniak, lecz jego strzał był minimalnie niecelny.
Sześć minut po rozpoczęciu gry w drugiej połowie Brzezina zdobyła gola na 2:0. Po dobrze rozegranym rzucie wolnym Dubiel otrzymał piłkę od Borowczyka, oswobodził się spod opieki obrońców i pokonał bramkarza. Po stracie bramki do odrabiania strat rzucili się przyjezdni. W 65. minucie Kulczyk bardzo dobrze interweniował przy uderzeniu z rzutu wolnego Bujakiewicza. Kilka minut później bramkarz zespołu gospodarzy kolejny raz musiał wykazać się sporymi umiejętnościami po strzale z 35 metrów Pieczki. W 76. minucie Prażmowski poradził sobie z defensorami Brzeziny, odwrócił się i skierował piłkę do siatki.
Sobota 29 października Brzezina Osiek – Zagórzanka Zagórze 2:1 (1:0) Bramki: 1:0 Dubiel (34.), 2:0 Dubiel (51.), 2:1 Prażmowski (76.)
Składy: Brzezina Osiek: Kulczyk, Borowczyk, Buczek, Dubiel, Majcherek, Ochman (68. M. Gros), Rogala (62. Kozioł), M. Szczepaniak, Ł. Szczepaniak, Tomala (87. Zygmunt), Wójcik (53. Frej).