polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Górnik Brzeszcze - LKS Gorzów z poprzedniego sezonu. Fot. Paweł Obstarczyk
Górnik wygrał na wyjeździe z Przeciszovią 0:3.
W Przeciszovii nie zagrało czterech podstawowych zawodników. Górnik miał w tym meczu przewagę. Goście zdobyli trzy bramki, wykorzystując przy nich błędy rywali.
W 15. minucie Sojka otrzymał prostopadłe pdanie od kolegi z zespołu i celnym strzałem na dalszy słupek pokonał bramkarza. W bramce przez pierwsze 30 minut stał zawodnik z pola. Dwie kolejne bramki padły w końcówce. W 83. minucie Brońka wykorzystał sytuację jeden na jeden z gokiperem. w 90 minucie strzelec gola na o:2 precyzyjnie dośrodkował, a piłkę do siatki skierował Żmudka. Bramki mogli też zdobyć gospodarze, ale dwa razy Matla i raz Tobik nie wykorzystali dobrych sytuacji.
– Ciężko o punkty, jeśli ma się tak mocno osłabiony skład i popełnia się błędy przy bramkach – powiedział Sebastian Szewczyk, trener Przeciszovii Przeciszów.
– Przez cały mecz mieliśmy bardzo dużą przewagę, choć w końcówce „najedliśmy się strachu” przy sytuacjach rywali – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze.
Sobota 10 września Przeciszovia Przeciszów – Górnik Brzeszcze 0:3 (0:1) Bramki: 0:1 Sojka (15.), 0:2 Brońka (83.), 0:3 Żmudka (90.)
Składy: Przeciszovia Przeciszów: Michałek (30. Kościelnik) – Niedziela, Mycyk, Szafraniec, Hutny – Migdałek, Kułas, Matla, Pawela – Bartuś (85. Kwadrans), Tobik. Trener: Sebastian Szewczyk.
Z takim trenerem Przeciszowie to na pewno coś ugra 😉
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.