polecamy
Fakty z powiatu: Konferencja „Zdrowie psychiczne – wspólny temat” – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Zaborzanki z LKS Głębowice z poprzedniego sezonu. Fot. nadesłane
Zaborzanka przegrała na swoim boisku z Teamem Sportem Hejnałem Kęty 1:5. Do 68. minuty było 0:0.
W pierwszej połowie zawodnicy obu drużyn nie narzucali zbyt ostrego tempa. Wpływ na to miała „nakreślona” przez trenerów taktyka, a także warunki atmosferyczne. W drugiej odsłonie z minuty na minutę wzrastała przewaga gości. Do 68. minuty nie padła jednak żadna bramka.
W 68. minucie przyjezdni rozwiązali „worek z bramkami”. Zdaniem sędziego w polu karnym faulowany był Chrapkiewicz. Z jedenastu metrów skutecznie uderzył Oczkowski. W 75. minucie rzut rożny wykonywał Kliś. W kierunku bramki uderzył Śleziak, a do siatki futbolówkę skierował Chrapkiewicz. Gol na 0:3 padł po drugim w tym meczu rzucie karnym. Arbiter dopatrzył się faulu na Ryłce. Skutecznym egzekutorem był Oczkowski. W 81. minucie piłkę z autu wyrzucał Przybyła. Podanie przedłużył głową Krawczyk i zaskoczył bramkarza rywali. W 90. minucie wynik na 1:4 podwyższył Sobecki, który wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie Tomali. W doliczonym czasie gry jeden zawodnik Zaborzanki skierował futbolówkę do własnej bramki.
– Goście mieli przewagę, ale do 68. minuty nic konkretnego z tego nie wynikało. Po golu na 0:1 wszystko się u nas posypało. Trzeba przyznać, że rywal jest bardzo mocny i ma w swoim składzie bardzo dobrych piłkarzy – powiedział Rafał Przybyła, trener Zaborzanki Zaborze.
– W pierwszej połowie tempo meczu było słabe. W drugiej przeważaliśmy, ale długo nie mogliśmy strzelić gola. Potem nasza dominacja została potwierdzona golami – powiedział Jerzy Sordyl, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.
Sobota 27 sierpnia Zaborzanka Zaborze – Team Sport Hejnał Kęty 1:5 (0:0) Bramki: Oczkowski rzut karny (68.), 0:2 Chrzapkiewicz (75.), 0:3 Oczkowski rzut karny (78.), 1:3 Krawczyk (80.), 1:4 Sobecki (90.), 1:5 samobójcza (90+)
Składy: Zaborzanka Zaborze: Sroka – Jęczała, Gajewski, Herma, Kleczkowski – Węgrzyn (70. Gaj), Semik (77. Przybyła), Wróbel, Łach (84. Welber) – G. Stańczyk (65. R. Stańczyk) – Krawczyk. Trener: Rafał Przybyła.