Wpadł przez gapiostwo

Jan Maciej Tetich  |   Fakty  |   3 lipca 2016 19:08
Udostępnij

Policjanci z Chełmka zatrzymali 15-latka, który ukradł kilka drobiazgów w miejscowym markecie. Nastolatek wpadł, bo na miejscu przestępstwa zostawił plecak.


Do kradzieży doszło w Biedronce. Gdy wyszła na jaw, młodociany złodziej wziął nogi za pas. Obsługa wezwała policję.

Mundurowi znaleźli w sklepie bezpański plecak i poszli jego tropem. Okazało się, że należał do młodego złoczyńcy. 15-letni chełmkowianin przed Sądem Rodzinnym w Oświęcimiu odpowie nie tylko za kradzież, ale też za posiadanie narkotyków. W plecaku bowiem policjanci natknęli się na kilka działek marihuany.

Komentarze
  • 3 lipca 2016 19:56

    Lokokoko

    Moje miasto takie piękne.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.