Warto dążyć do spełnienia wyznaczonych celów

Jakub Konior  |   Fakty mocno sportowe  |   2 maja 2016 16:12
Udostępnij

O tym, jak pokonała 50 tysięcy metrów, zwyciężając VI Mikołowski 24-godzinny Maraton Pływacki, z Roksaną Kolber ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu rozmawia Jakub Konior z koła medialnego w powiatowym Chemiku.

Który to już twój udział w maratonie?

– Pierwszy raz w maratonie wystartowałam jak miałam 13 lat pod namową koleżanki mamy. W tym roku startowałam tam już po raz piąty.

Kiedy rozpoczęłaś tegoroczne przygotowania?

– Nie przygotowywałam się wcześniej specjalnie, po prostu starałam się chodzić na wszystkie treningi, na których pokonywałam dłuższe odcinki kraulem.

Ile godzin w czasie maratonu spędziłaś w wodzie?

– Piętnaście, dwadzieścia.

Kiedy najbardziej doskwierało ci zmęczenie?

– Najgorzej było na początku. Miałam wytyczony cel i tylko jedną myśl, żeby dążyć do niego. Potem, z każdym kilometrem, było już tylko lepiej. W nocy jednak sen niekiedy chciał wziąć nade mną górę.

Udział w tegorocznym maratonie był okazją do…

– Do nabycia nowych doświadczeń i sprawdzeniem się przed sezonem pływackim na wodach otwartych.

Wystartujesz ponownie za rok?

– Jeśli siły na to pozwolą, ale myślę, że miło będzie dotrzymać tradycji i pojechać tam szósty raz.

Jakich rad udzieliłabyś tym, którzy chcą spróbować swoich sił w takich zmaganiach?

– Żeby podjęli to wyzwanie i nie poddawać się, bo warto dążyć do spełnienia wyznaczonych celów.

Najnowsze realizacje wideo