Ze Śląska na Igrzyska Olimpijskie

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 stycznia 2016 08:00
Udostępnij

O sukcesach zawodników Uczniowskiego Klubu Pływackiego Unia Oświęcim na zawodach „Ze Śląska na Igrzyska Olimpijskie” w Gliwicach z pływaczką Natalią Lewandowską rozmawia Jakub Konior z koła medialnego w oświęcimskim Chemiku.

W jakiś szczególny sposób przygotowywałaś się do zawodów w Gliwicach?

– Przygotowywałam się podczas codziennych treningów. Niestety, czasami choroba w tym przeszkadzała, ale udało się ją przezwyciężyć, dzięki czemu moja forma na zawodach była dobra.

Jakie były twoje wrażenia po pierwszym starcie ?

– Był to dystans, na którym w ogóle nie pływam, ale byłam zadowolona. Zrobiłam rekord życiowy, z czego bardzo się cieszyłam.

Na których dystansach pływało się najlepiej?

– Ponieważ nie specjalizuje się w długich dystansach, najlepiej pływało mi się na tych nie większych niż 200 metrów.

Znalazłaś się na liście najlepszych zawodniczek. Jaki jest twój sposób na sukces?

– Według mnie, sposobem na odniesienie pożądanego sukcesu jest bardzo ciężka praca. Nie można osiągnąć sukcesu bez trenowania. Od początku roku na treningach trzeba starać się dawać z siebie wszystko ponieważ nic samo nie przyjdzie.

Który styl okazał się dla ciebie najlepszy w Gliwicach?

– 200 metrów stylem zmiennym, ponieważ poprawiłam życiówkę o ponad trzy sekundy. Dzięki temu dostałam się do grupy centralnej, z czego bardzo się cieszę. Zresztą po każdym moim starcie ustanowiłam swój rekord życiowy, myślę, że moje osiągnięcia to dobra prognoza na 2016 rok.

Ubiegły rok był udany?

– Pierwsza połowa była dla mnie dobra, w drugiej było gorzej. Zdobyłam srebrny medal podczas Zimowych Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych 14 lat na 100 metrów stylem zmiennym. Zaskoczyło mnie to, ponieważ nie była to moja najlepsza konkurencja. Natomiast podczas Letnich Mistrzostwach Polski nie pokazałam na co mnie stać. Z powodu choroby straciłam wiele treningów i nie udało mi się wstrzelić z formą.

Ale spełniłaś swoje marzenia?

– W ubiegłym roku nie miałam większych marzeń. Zależało mi, aby podczas Mistrzostw Polski zdobyć choć jeden medal. Udało mi się spełnić założony cel, z czego bardzo się cieszę.

Jakie masz sportowe plany na 2016 rok?

– Chciałabym powtórzyć swoje osiągnięcia, tym razem może na innych dystansach i w innych konkurencjach. Myślę o większej liczbie medali i by były z najlepszych kruszców. Marze też, aby dopisywało mi zdrowie.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 11 stycznia 2016 11:45

    Kat

    fajnie się czyta takie wiadomości:)


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.