To „tylko” droga pożarowa – FOTO

Lekceważenie oznakowania drogi pożarowej należy do rzadkości, ale jednak się zdarza. Kierowca widocznego powyżej mercedesa widocznie uznał, że to „tylko” droga pożarowa i wejście na chodnik, więc pozostawił tam swój samochód.

W razie pożaru pobliskiego budynku na osiedlu Błonie w Oświęcimiu straż pożarna miałaby niewątpliwie problem z dojazdem. A gdyby doszło do uszkodzenia osobówki, to jego właściciel z pewnością kierowałby pretensje do kierowcy wozu gaśniczego.

To już nie jest droga pożarowa, ale powinna być przejezdna. To bowiem droga, można by rzec, ratunkowa. Nią karetki dowożą na oddział kardiologii inwazyjnej pacjentów, dla których liczy się każda minuta. Kierowca skody, który przyjechał do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu z powiatu chrzanowskiego najwidoczniej o tym nie pomyślał.

Zostajemy w szpitalnych klimatach. Przyszpitalne parkingi są bowiem wylęgarnią „Karnych łosi”. Nie sposób przyjść do szpitala i nie dostrzec ani jednego przykładu „ciekawego” parkowania.
Kierowca jaśniejszego bmw był pewnie bardzo zadowolony, że znalazł miejsce parkingowe. Nie wziął jednak pod uwagę, że zablokował wyjazd z parkingu.

Na ulicy Bohaterów Monte Cassino w Oświęcimiu piesi mogą chodzić także po jezdni. Obowiązuje tam bowiem strefa zamieszkania. Teoretycznie więc chodnik jest niepotrzebny, a jego zajęcie wydawałoby się niewielkim przewinieniem. Trzeba jednak pamiętać, że w tejże strefie parkowanie jest dozwolone wyłącznie z miejscach do tego wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych. Czyli więc kierowca bmw popełnił wykroczenie.

Najnowsze realizacje wideo