Potrącił pieszego i uciekł. Trafił do więziennej celi

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   7 listopada 2017 11:34

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kilka tygodni temu potrącił pieszego i uciekł. Mężczyzna prosto z policyjnej celi trafił do zakładu karnego.

Do wypadku na ulicy Beskidzkiej w Grojcu pisaliśmy w artykule „Potrącił pieszego i odjechał. Wahadło na Beskidzkiej”. Następnie komunikatem „Poszukiwany mercedes i jego kierowca” pomagaliśmy policji odnaleźć samochód i sprawcę wypadku z 25 września.

Okularnik

Funkcjonariusze jeszcze na miejscu zdarzenia ustalili, że przechodzącego na pasach przez jezdnię 71-latka potrącił mercedes E300, zwany okularnikiem. Natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania samochodu i kierowcy.

„Policjanci przeprowadzili weryfikację, a następnie sukcesywnie sprawdzali pojazdy, które mogły brać udział w zdarzeniu” – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowa oświęcimskiej policji. „W efekcie prowadzonych czynności ustalili numery rejestracyjne mercedesa, zarejestrowanego w województwie łódzkim”.

Uciekł po raz drugi

Okazało się jednak, że mieszkaniec Łodzi kilkanaście dni przed wypadkiem w Grojcu, sprzedał samochód mężczyźnie z powiatu żywieckiego. Ten z kolei nie przerejestrował samochodu, a po wypadku wyjechał. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu i Komisariatu Policji w Kętach nie znali jego aktualnego adresu.

„Karygodne zachowanie sprawcy wypadku wobec pieszego niezwykle  zbulwersowało policjantów, więc  zachowali oni czujność nawet w czasie wolnym od służby. Ich uwagę przykuwały ciemne mercedesy kombi” – kontynuuje Małgorzata Jurecka.

Czujność się opłaciła

Jeden z kęckich policjantów, będąc w Czańcu, dostrzegł przed posesją mercedesa na łódzkich numerach rejestracyjnych i z uszkodzonym zderzakiem. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód, a właściciela zatrzymali w Kętach, gdzie mieszkał u znajomej.

Recydywista

38-latek trafił do oświęcimskiej komendy policji. Tam śledczy potwierdzili, że to on siedział za kierownica mercedesa w chwili potrącenia. Na jaw wyszło też, że mężczyzna posiada aktualny zakaz kierowania pojazdami. Ponadto był kilkakrotnie karany za niestosowanie się do sądowego orzeczenia, zakazującego mu prowadzenie samochodów.

Z komendy do więzienia

Podejrzany usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego, ucieczki z miejsca zdarzenia i kolejnego złamania sądowego zakazu. Za pierwsze dwa przestępstwa grozi mu kara do 4,5 lat wiezienia, a za trzecie do pięciu.

„Ponieważ 38-latek miał do odbycia karę pozbawienia wolności za poprzednie przestępstwa, wprost z policyjnej celi trafił do jednego z zakładów karnych” – kończy policjantka.

 

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kilka tygodni temu potrącił pieszego i uciekł. Mężczyzna prosto z policyjnej celi trafił do zakładu karnego.

Zabezpieczony mercedes. Fot. Policja

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .