Związkowcy (teraz) nie chcą rozmawiać o kopalni

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   22 września 2015 15:54
Udostępnij

Nie doszło do udziału przedstawicieli związków zawodowych w rozmowach pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń i oferentami, zainteresowanymi kupnem kopalni Brzeszcze. Związkowcy nie przyjęli zaproszenia na wtorek.

Taką informację przekazała nam śląsko-dąbrowska Solidarność. Siedem związków zawodowych, działających w kopalni węgla kamiennego Brzeszcze, napisało we wtorek list do Spółki Restrukturyzacji Kopalń w Bytomiu.

– Sztab Protestacyjno-Strajkowy KWK Brzeszcze po konsultacji z załogą i z jej upoważnienia, jak i mając na uwadze ustalenia ze spotkań z zarządem Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. informuje, że dopóki trwa proces negocjacji, a z naszych informacji wynika, że został wydłużony o dwa, trzy dni, nie będzie brał udziału w pracach zespołu powołanego w celu wyłonienia potencjalnego inwestora dla kopalni Brzeszcze – czytamy w piśmie podpisanym przez siedmiu przewodniczących.

Związki zawodowe przypominają też SRK, że integralną częścią oferty sprzedaży jest plan naprawczy kopalni Brzeszcze opracowany przez zarząd SRK i zaakceptowany przez stronę społeczną małopolskiej kopalni.

Jednocześnie Sztab Protestacyjno-Strajkowy KWK Brzeszcze zażądał spotkania z zarządem SRK po zakończonych negocjacjach.

– Ze swojej strony, biorąc pod uwagę wydłużenie negocjacji proponujemy pierwszy najbliższy możliwy termin spotkania na 29 września 2015 roku – napisali związkowcy.

W poniedziałek pisaliśmy o wydłużeniu negocjacji w sprawie zakupu kopalni Brzeszcze i zaproszeniu do rozmów przedstawicieli związków zawodowych (TUTAJ). Poinformowaliśmy również, że dwóch z trzech oferentów wyraziło wolę współpracy po sfinalizowaniu transakcji (TUTAJ).

 

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 22 września 2015 16:00

    jakn

    Związkowcy doprowadzą do tego, ze nikt kopalni nie będzie chciał….

  • 22 września 2015 16:31

    Mirena

    Całe związki. Najlepiej nie rozmawiać z kandydatami na kupców. Czy oprócz brania i obrony swojej pensji oraz organizowania strajków związkowi „prominenci” coś jeszcze potrafią? SKR sprzeda kopalnię, oni narobią strajków i strat i będą baaaardzo z siebie zadowoleni. A może liczą na to, że oferenci się wycofają i kopalnia będzie tak długo generować straty aż ich swojaczka (jeśli nie daj Boże zostanie premierzycą) zamknie budkę na kłódkę i wszyscy pójdą na zielona trawkę, jeśli do wiosny dociągną????

  • 22 września 2015 17:04

    Marta M

    Dokładnie….. Całe związki… Myślą tylko o sobie!!!!


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.