Zaborzanie zareagowali, drogowy przestępca wpadł

Mieszkańcy Zaborza sprawili, że policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Drogowy przestępca, który spowodował zniszczenia, miał 1,5 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło na pętli autobusowej w Zaborzu. Czterej mężczyźni dostrzegli forda, który cofając uderzył w kontenery z odzieżą, a następnie odjechał. Zlokalizowali sprawcę kolizji, a następnie zgłosili ten fakt operatorowi numeru alarmowego 112.

Dzięki tym informacjom policjanci z drogówki szybko ustalili miejsce postoju samochodu, na którym widoczne były uszkodzenia. Kierowca, 41-letni obywatel Ukrainy, tłumaczył, że pomylił pierwszy bieg ze wstecznym i dlatego uderzył w kontenery. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu kara do dwóch lat wiezienia i poważne konsekwencje finansowe.

„Na podziękowania za wzorową reakcję na zdarzenie, a także pomoc w ustaleniu sprawcy zasługują  czterej mieszkańcy Zaborza. Mężczyźni, widząc karygodne zachowanie kierującego, przekazali informacje policji i dzięki temu wpłynęli za zatrzymanie drogowego przestępcy” – komentuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

To nie był jedyny pijany kierowca zatrzymany na drogach powiatu w ostatnich dniach. 40-latek z gminy Przeciszów wpadł w ręce policjantów, gdyż chwilę wcześniej uczestniczył w awanturze.

Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Zatorze podczas obchodu terenu służbowego interweniowali wobec trzech pijanych mężczyzn, którzy awanturowali się na jednej z posesji w przeciszowskiej gminie.

„Mundurowi pouczyli mężczyzn zobowiązując ich do odpowiedniego zachowania, a następnie wrócili do realizacji kolejnych zadań służbowych” – relacjonuje rzecznik prasowa.

Po kilkudziesięciu minutach na ulicy Podlesie w Przeciszowie dzielnicowi dostrzegli dostawczego forda, a za kierownicą jednego z wcześniejszych awanturników. Zatrzymali samochód i przystąpili do kontroli. Prowadzący pojazd 40-latek miał w wydychanym powietrzu 2,10 promila alkoholu.

Z kolei brzeszczańscy policjanci w czasie nocnego patrolu zatrzymali kierowcę bez prawa jazdy. 42-latek z Jawiszowic, kontrolowany na ulicy Ofiar Oświęcimia w Brzeszczach, jechał fiatem, choć uprawnienia do kierowania stracił 11 lat temu. Teraz grozi mu kara do dwóch lat więzienia.

 

Najnowsze realizacje wideo