polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Nożownik z Kęt mógł zadać swojej ofierze nawet kilkanaście ciosów nożem w szyję i w brzuch. Fot. Pixabay.com
Kilka osób spotkało się wczoraj wieczorem w jednym z domów w Kętach na towarzyskiej imprezie, najprawdopodobniej zakrapianej alkoholem. Policjanci wraz z prokuratorem ustalają teraz, czy podczas nasiadówki doszło do jakichś kłótni, sporów lub awantur.
Na chwilę obecną wiadomo, że jeden z uczestników imprezy, 37-letni mieszkaniec Kęt, wyszedł wcześniej z towarzyskiej biesiady. Wrócił kilkanaście minut po godzinie 5, by zaatakować nożem swojego 34-letniego znajomego. Wielokrotnie dźgnął go w brzuch i w szyję. Ciosy okazały się śmiertelne Mężczyzna zmarł na miejscu.
Zabójca po dokonaniu morderstwa uciekł z domu, w którym dokonał zbrodni. Policjanci dostrzegli go na jednej z ulic kilka minut po godzinie 12. Zatrzymali go po krótkim pościgu. Podejrzany o zabójstwo trafił do policyjnej celi.