Wyszedł z więzienia i znów trafi przed sąd

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   20 kwietnia 2016 08:11
Udostępnij

34-letniego mężczyznę zatrzymali policjanci z Komisariatu Policji w Brzeszczach. Wiele wskazuje na to, że brzeszczanin wkrótce będzie musiał wrócić do więzienia, skąd dopiero co wyszedł.

Funkcjonariusze podczas czynności służbowych ustalili, że były więzień wtargnął do mieszkania swojej matki wbrew jej woli. Tym samym złamał zakaz zbliżania się do kobiety na odległość mniejszą niż 50 metrów.

Zakaz wydał w 2014 roku Sąd Rejonowy w Oświęcimiu, kiedy skazał jednocześnie 34-latka na karę więzienia za znęcanie się nad 68-letnią matką. Karę mężczyzna odbył, ale zakaz obowiązuje go jeszcze przez trzy lata. Za jego złamanie grozi mu kara do trzech lat więzienia.

Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do celi w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Jednak w trakcie zatrzymania brzeszczanin znieważał funkcjonariuszy i naruszył ich nietykalność osobistą. Za ten czyn mężczyźnie grożą kolejne trzy lata pozbawienia wolności.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 20 kwietnia 2016 10:53

    Emerytka

    Zakaz obowiązuje jeszcze tylko trzy lata. Jakże to słuszna i dalekowzroczna decyzja sądu! Za trzy lata matka bandziora będzie po 70tce i lepiej żeby ją syn zaciukał niż ma być ciężarem dla ZUSu.
    A plotka (jakże niesłusznie!) głosi, że sędziami zostają ci, co się nie nadają do żadnego innego zawodu prawniczego.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.