Wariackie wyprzedzanie z utratą prawa jazdy

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   13 czerwca 2016 11:37
Udostępnij

Stworzył duże zagrożenie na drodze. Bezmyślne wyprzedzanie w wykonaniu 60-latka mogło się zakończyć czyjąś śmiercią lub, co najmniej, ciężkimi obrażeniami ciał. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Na ulicy Fabrycznej w Oświęcimiu jeden z kierowców zaczął wyprzedzać ciągnik siodłowy z naczepą. Miał na tyle miejsca, by bezpiecznie wykonać ten manewr.

Jednak za nim na lewy pas wjechał jeepem 60-letni Ślązak. On również chciał wyprzedzić ciężarówkę nie zważając, że dla niego miejsca już nie ma. Pierwszy z wyprzedzających wrócił na swój pas, a jeep wciąż sunął lewym. Jadący z naprzeciwka kierowcy musieli gwałtownie hamować i uciekali na pobocze, by uniknąć zderzenia.

Świadkami niebezpiecznego zajścia na drodze krajowej nr 44 byli oświęcimscy policjanci. Ruszyli za wariatem drogowym i zatrzymali go. Mundurowi uznali, że w przypadku tak poważnego przewinienia mandat karny to za mało. Zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy do dyspozycji Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. To właśnie sąd  zdecyduje, jak ukarać 60-latka za zbieg wykroczeń.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 13 czerwca 2016 13:59

    Kpiarz

    Głupota jest niezbywalnym atrybutem niektórych od dnia urodzin do śmierci.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.