POWIAT. Policjanci z drogówki odzyskali skradzionego fiata

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   31 marca 2015 11:32
Udostępnij

20-latek ukradł w Kętach fiata cinquecento. Nowym „nabytkiem” jednak nie cieszył się zbyt długo. Młody złodziej trafił już do policyjnej celi.

Mieszkanka Witkowic przyjechała do Kęt i zostawiła fiata na parkingu. Gdy po załatwieniu spraw wróciła na parking, po aucie nie było już śladu. Kobieta natychmiast powiadomiła policję o kradzieży. Oficer dyżurny przekazał informację o przestępstwie wszystkim patrolom.

Policjanci z oświęcimskiej drogówki pełnili służbę w Nowej Wsi na drodze wojewódzkiej nr 948, łączącej Oświęcim z Kętami. W pewnym momencie dostrzegli skradziony pojazd, wyjeżdżający z jednej z bocznych uliczek. Wsiedli do radiowozu i ruszyli za nim. Złodziej przyspieszył i próbował uciekać, jednak cinquecento nie miało szans w konfrontacji z policyjnym radiowozem.

Po kilku minutach złodziej siedział już w policyjnym samochodzie z rękoma skutymi kajdankami. Amatorem cudzych aut okazał się 20-letni mieszkaniec gminy Kęty. Trafił do policyjnej celi. Natomiast mieszkanka Witkowic mogła wrócić do domu swoim fiatem.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 31 marca 2015 12:22

    Obserwator

    BRAWO PANOWIE!!!

  • 1 kwietnia 2015 07:58

    ludek

    A dla niego będzie „krótkotrwałe użycie” , czy jakoś tak i zaraz wyjdzie.

  • 1 kwietnia 2015 22:54

    Skrzat

    Witam
    W tym artykule jest trochę prawdy na temat tego wydarzenia choć są pewne nieścisłości. Samochód nie trafił do właścicielki tylko prosto do warsztatu bo jest w opłakanym stanie: uszkodzona skrzynia biegów, wyrwany zderzak i urwane nadkole, dwie felgi skrzywione, coś z silnikiem i na dodatek w środku auto jest całe z błota a silnik cały z oleju. Brawo dla policji za tak szybką interwencje i złapanie tego kolesia. Miejmy nadzieje że wymiar sprawiedliwości da mu najwyższą możliwą kare żeby się zastanowił nad swoim postępowaniem i następnym razem tego nie zrobił.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.