Podeszły wiek + samochód = (często) wypadek

Paweł Wodniak  |   Fakty,Publicystyka  |   16 grudnia 2015 08:59
Udostępnij

Seniorów trzeba szanować. Szacunek należy im się w związku z danymi w metryce i życiowym doświadczeniem, tym, co osiągnęli od wczesnej młodości do wieku senioralnego. I przez ten właśnie szacunek seniorom powinno odbierać się prawo jazdy.

Ostatnio 85-latek z Bytomia, który zapuścił się do gminy Kęty, potrącił na przejściu dla pieszych miejscowa kobietę i mocno ją poranił.

Pamiętam, jak jednooczny staruszek, mocno po 80, wjechał maluchem w moją znajomą, gdy kończyła juz przechodzić przez jezdnię na przejściu dla pieszych. Od chodnika dzieliło ją kilkadziesiąt centymetrów.

Cuda niewidy wyczyniała kilka dni temu mocno starsza pani, która niezbyt panowała nad swoim bardzo małym samochodzikiem. I to przy bardzo ruchliwej drodze. Kobieta najwidoczniej potrzebowała do jazdy i manewrowania tyle miejsca, ile autobus i to w dodatku przegubowy. W dodatku sprawiała wrażenie mocno wystraszonej faktem, że siedzi za kierownicą.

Kierowcy jadący w pobliżu z pewnością przeklinali pod nosem. Podobnie pewnie reagowali właściciele samochodów zaparkowanych przy trasie, którą seniorka wybrała.

Od kilku lat przyglądam się małżeństwu, które ostatnio dość szybko ulega upływowi czasu. Kobieta, dużo sprawniejsza od męża, nie prowadzi samochodu. Z kolei jej wiekowy małżonek siada za kierownicę choć, co widać, ma duży problem z nogami. Porusza się o kulach, stawiając kilkunastocentymetrowe kroki. Nie wierzę, by w sytuacji awaryjnej mógł szybko nacisnąć pedał hamulca. A to jest już bardzo niebezpieczne.

A inny przykład. Znajomy sprzedał stary i kupił nowy samochód. Był z niego bardzo zadowolony. Prowadził od kilkudziesięciu lat. Miał więc spore doświadczenie na drodze. Jednak po tym, jak stał się szczęśliwym posiadaczem nowego auta, podupadł na zdrowiu. Natychmiast sprzedał samochód i przerzucił się na komunikację miejską. Nie chcąc być zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego zachował się przyzwoicie i odpowiedzialnie.

Niestety zbyt wielu seniorów nie widzi upływu czasu w kontekście sprawności i refleksu za kierownicą samochodu. Czy można temu zaradzić? Oczywiście, że tak. Wystarczyłaby zmiana w ustawie „Prawo o ruchu drogowym” nakazująca coroczne badania lekarskie kierowców, którzy ukończyli na przykład 65. rok życia.

Starsi ludzie na drodze są w dużej mierze jako piesi, rowerzyści i kierowcy zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu. Nie wynika to, rzecz jasna, ze złej woli, ale z działania czasu. Przemijanie ma również wpływ na zdrowy rozsądek, który podpowiada, że „trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść”, a właściwie pożegnać się z kierownicą.

Jednak tym, którym wydaje się, że wciąż są w doskonałej kondycji psychofizycznej, potrzebne są nowe przepisy, mogące tę sprawność zweryfikować. Sam, jeśli dane mi będzie dożyć senioralnego wieku, takiej weryfikacji się poddam i bez gadania oddam prawo jazdy, gdy nie uda mi się jej pozytywnie przejść. Tak przynajmniej myślę dzisiaj.

Publikuje ten felieton świadom gromów, jakie mogą się na mnie posypać tylko dlatego, że „ruszyłem” seniorów. Cóż, zdrowy rozsądek często nie ma nic wspólnego z poprawnością polityczną.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 16 grudnia 2015 09:22

    też malkonetent

    ja się w 100% zgadzam, Oni nawet sobie nie zdaja z tego sprawy, jakim sa zagrożeniem. Z wiekiem niestety sprawności ubywa, a nie przybywa… 🙁

  • 16 grudnia 2015 09:28

    Krzychas

    Drogi Pawle odnoszę wrażenie, że jesteś z patrolu drogowego..😀
    Wszystkich krytykujesz..masz rację co do tej sytuacji..
    Trzeba wprowadzić nowelizację..by każdy człowiek po 60-tym roku życia chodził co 2 lata na badania psychotechniczne i tyle.

  • 16 grudnia 2015 09:31

    M&m

    Najlepiej wrzucić wszystkich do jednego worka. Tak samo wiele młodych osób, i kierowców w sednim wieku powoduje dużo większe zagrożenie na drodze. Więc też można gadać. 😉

  • 16 grudnia 2015 09:31

    Krzychas

    Na wózkach widłowych badania psycho-techniczne to obowiązek co 5 lat..a i tak są wypadki..ludzie po 60-tce mają słabszą reakcje o ok. 30 %..

  • 16 grudnia 2015 10:48

    szofer

    Najlepiej pozabierać seniorom uprawnienia i wsadzić ich do mzki niech kierowcy autobusów się z nimi męczą i jeszcze czego???!!!bo za szybko bo opóźnienia bo za daleko od krawężnika bo za gorąco bo gdzie ten autobus jedzie bo dlaczego tak trzęsie bo za wysoki autobus i nie da się wsiąść bo kierowca opryskliwy i tak w kółko a jak cos sie stanie to i tak wina kierowcy a on juz od rana jezdzi nabuzowany po takim zestawie „uprzejmości” ze strony Naszych „zasluzonych” seniorow..uważam ze wszyscy emeryci powinni płacić za bilet przysłowiową „złotówkę”

  • 16 grudnia 2015 12:14

    Emerytka

    Szofer.
    Po pierwsze: władze naszego miasta zdecydowały, że osoby po 70 roku życia mają bezpłatny przejazd środkami komunikacji miejskiej. One mają więcej zrozumienia dla seniorów od niektórych „mistrzów” kółka.
    Po drugie: wiek niesie cały szereg ograniczeń fizycznych, które obyś jak najprędzej poczuł na własnej skórze, bo inaczej tego nie pojmiesz.
    Po trzecie: życzę wszystkim seniorom korzystającym z usług MZK, by się nigdy na tego rozkapryszonego malkontenta za kierownicą nie natknęli.

  • 16 grudnia 2015 12:22

    Lukrecja

    Ta, po 60-tce na badania. Ale zapierniczac do 67?

  • 16 grudnia 2015 20:41

    iza

    Pawełku zacznij odbierać prawka seniorom w swojej rodzinie.
    I obiecaj ze sam oddasz prawo jazdy jak dożyjesz 67 lat.
    Tak dla zasady.

  • 16 grudnia 2015 22:54

    szofer

    Emerytka
    władze miasta mają więcej wyrozumienia co do seniorów gdyż z nimi nie toczą codziennych bojów- nie pracują z nimi.seniorzy w porównaniu do Naszej młodzieży to niebo i ziemia…żądają od młodzieży szacunku a sami o terminie szacunek nie mają pojęcia myślą że wszystko im się należy ją nie mowie o tych schorowanych ludziach bo oni w moich oczach są wielcy tylko mówię o tych bez pokory którzy maja najwięcej do powiedzenia i którym się NALEŻY okazując to na lewo i prawo w sposób karygodny. .zapraszam do czestych przejażdżek liniami 10 i 20 to może Pani Emerytka zmieni zdanie choć trochę. …kończąc pozdrawiam wszystkich kierowców MZK życząc im cierpliwosci do Naszych „seniorow” 🙂

  • 17 grudnia 2015 06:20

    Ambitny

    Ale za co ta kryty? Jakieś argumenty? Powody? Dlaczego nie pasuje wam to co napisał autor? Nie mówi by zabrano prawo jazdy seniorą, a wprowadzenie badań, by zmniejszyć zagrożenie z ich strony na drogach. Bo jeśli ktoś nie potrafi zauważyć pieszego na pasach to już chyba jest coś nie tak? Całkiem inaczej byście pisali jak by ktoś wam wszystkim bliskim trafił do szpitala z powodu wypadku bo senior go nie zauważył, bądź nie zdążył zareagować. Mnie na szczęście nic takiego się nie przytrafiło. Jak najbardziej popieram wypowiedzi napisane w artykule, by wprowadzić takowe badania.

    Możecie mnie również krytykować, ale uważam że trzeba myśleć obiektywnie i logicznie co jest dobre dla nas samych, naszych rodzin czy dzieci.

    Pozdrawiam.

  • 17 grudnia 2015 20:15

    Edgar

    Każdy, kto ubiega się o prawo jazdy powinien mieć co najmniej takie badania psychologiczne jsk przy przyznawaniu zezwolenia na broń. Tyle w temacie. Jedli przyjmujemy tylko kryterium wieku, to prawko powinno się należeć tylko w krótkim okresie naszej egzystencji. Od 35 do 60 roku życia. Wtedy będzie bezpiecznie i sprawiedliwie.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.