polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Marihuana i pieniądze pochodzące prawdopodobnie ze sprzedaży narkotyków. Fot. Policja
Wynajął dom, następnie przystosował go w całości do uprawy konopi indyjskich. Policja zlikwidowała kolejną plantację marihuany.
Policjanci z oświęcimskiej grupy antynarkotykowej w trakcie jednego z dochodzeń ustalili, że 34-letni mieszkaniec Brzeszcz uprawia konopie indyjskie, z których powstaje tzw. maryha, czyli marihuana.
Kryminalni z komendy powiatowej wraz ze swoimi kolegami z Komisariatu Policji w Brzeszczach po starannym przygotowaniu przystąpili do działania. Zatrzymali 34-latka w miejscu jego zamieszkania. Tam też znaleźli klucz od domu, który mężczyzna wynajmował.
Pojechali na miejsce i nie kryli zdziwienia. Cały budynek był zaadaptowany pod uprawę nielegalnych roślin. Wszystkie okna mężczyzna starannie zasłonił roletami. W pomieszczeniach zainstalował sprzęt, m.in. specjalny namiot, aparaturę utrzymującą odpowiednie naświetlenie i wilgotność.
– Natomiast, aby zapach kwitnących roślin nie wydostawał się na zewnątrz, właściciel plantacji instalował węglowy filtr powietrza – relacjonuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
W budynku nie było już sadzonek. Natomiast w trakcie szczegółowego przeszukania funkcjonariusze znaleźli kilka worków z marihuaną i kilka tysięcy złotych, pochodzących prawdopodobnie z handlu wyhodowanymi tam narkotykami.
Policjanci oszacowali, że z zabezpieczonej marihuany można było uzyskać ponad sześć tysięcy porcji i uzyskać ponad 50 tysięcy złotych. Gdyby „towar” trafił do obrotu, właściciel odzyskałby pieniądze, które zainwestował w plantację. Adaptacja budynku, sprzęt i nasiona konopi indyjskich kosztowały go bowiem co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.
Za uprawę i posiadanie narkotyków 34-latkowi grozi kara do ośmiu lat więzienia. Sprawa jest jednak rozwojowa i mężczyzna może usłyszeć kolejne zarzuty.
Akcja w Brzeszczach była trzecim poważnym ciosem zadanym w przemysł narkotykowy w powiecie oświęcimskim w ciągu zaledwie miesiąca. O poprzednich działaniach pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.
– Łącznie policjanci przejęli narkotyki o czarnorynkowej wartości 320 tysięcy złotych – mówi Małgorzata Jurecka.