Pijany kierowca chciał przekupić policjantów

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   13 kwietnia 2021 17:35
Udostępnij

Do policyjnej celi trafił mężczyzna, który jechał po pijanemu, a następnie chciał dać łapówkę policjantom. Grozi mu nawet osiem lat więzienia.

Mundurowi z oświęcimskiej drogówki pełnili służbę w Osieku. Na ulicy Ogrodowej zobaczyli hyundaia. Tor jazdy wskazywał, że osoba prowadząca samochód może być pijana. Policjanci pojechali za pojazdem.

Kierowca zorientował się, że podąża za nim radiowóz. Zjechał więc na parking, wysiadł z auta i, jak gdyby nigdy nic, poszedł do sklepu. Po chwili wyszedł i chciał odejść, nie podchodząc już do swojego hyundaia. Wówczas podjechali do niego mundurowi, którzy rozpoczęli swoje czynności służbowe.

Badanie alkosensorem wykazało, że 47-letni osieczanin ma 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy mężczyzna usłyszał, że trafi do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, zaproponował funkcjonariuszom dwa tysiące złotych. Ci ostrzegli go, że taka propozycja stanowi kolejne przestępstwo.

47-latek ponowił jednak swoją ofertę. Dlatego też odpowie nie tylko za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, za co grozi kara do dwóch lat więzienia, utrata uprawnień i konsekwencje finansowe.

Mężczyzna usłyszał bowiem zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej, a w tym przypadku „Kodeks karny” proponuje już osiem lat za kratkami.